Tzw. „zjednoczona opozycja” od dłuższego czasu paraliżuje Salę Plenarną w sejmie. Rzekomo chodziło o walkę w obronie wolnych mediów. Media wróciły do sejmu, a protest nadal trwa. Teraz przekonują, że „budżet jest nielegalny”.
To była poważna próba sparaliżowania władzy w sposób siłowy, niedemokratyczny. Jej podstawą było założenie, że nie uchwalimy budżetu. Tak to sobie zaplanowali, ale nie daliśmy się w tę pułapkę wciągnąć i budżet został sprawnie oraz legalnie uchwalony – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przypomniał, że opozycja czerpie z doświadczenia poprzednich rządów.
Oni też pamiętają, jak zaczął się upadek AWS – od blokad dróg, uwięzienia jednego z ministrów i wywołania wrażenia potwornego chaosu, wykazania słabości władzy, spowodowania skokowego spadku jej prestiżu. Widać, że czerpano z tamtych doświadczeń. Ale my też pamiętamy i tym razem to się nie uda
– powiedział.
Prezes PiS zapowiedział, że w styczniu trzeba będzie zrobić demonstrację.
Sądzę, że w styczniu pokażemy, jak wielu ludzi stoi po naszej stronie, gdzie jest prawdziwe poparcie społeczne. Jest silna presja oddolna, by zorganizować demonstrację, pokazać przy kim naprawdę stoją ludzie
– dodał.