Trwa dalsza okupacja sejmu. Posłowie podzieli się na dyżury i niektórzy wigilię Bożego Narodzenia spędzą w Sali Plenarnej. Poseł PO Sławomir Nitras w rozmowie z Konradem Piaseckim żalił się, że ze swoją rodziną spotka się na dworze, bo do Sejmu nie zostaną wpuszczeni. Kancelaria Sejmu wyszła z gestem do polityka. „Oczywiście zapraszamy żonę i dzieci @SlawomirNitras Rodzina w Święta powinna być razem. Prosimy skorzystać z wejścia w Nowym Domu Poselskim – czytamy we wpisie na Twitterze.
Panie i panowie z opozycji wymyślają coraz zabawniejsze powody, którymi usprawiedliwiają dalszą okupację sali plenarnej. W śmieszność jednak popadają próbując przekonać Polaków jakiego to niemalże heroizmu wymaga od nich siedzenie w Sejmie.
Wszystkich jednak przebił pewien znany poseł. Tak, tak, chodzi o Ryszarda Petru, który ostrzega kolegów, aby nie zapadali w zbyt głęboki sen.
Posłowie podzielili się na dyżury. Sławomir Nitras z Platformy oznajmił, że nie jedzie na wigilię do rodziny do Szczecina. Rodzina przyjeżdża do niego i „spotkają się na zewnątrz”.
Przyjeżdża moja żona z córkami do mnie jutro pociągiem. Będziemy pewnie na zewnątrz, bo ja muszę do nich wyjść - do Sejmu nie zostaną wpuszczone
– mówił podczas programu „Piaskiem po oczach" Nitras, który telefonicznie połączył się ze studiem.
Kancelaria Sejmu wyszła naprzeciw oczekiwaniom posła.
Zaproszono rodziny posłów do środka.
Źródło: twitter.com,tvn24.pl,niezalezna.pl
#Boże Narodzenie
#rodzina w sejmie
#Sławomir Nitras
#okupacja sejmu
#opozycja
mg