- Renata Granowska (PO), pierwsza wiceprezydent Wrocławia, wydała fortunę, bo ponad 50 tysięcy na meble do swojego gabinetu, a teraz wyszły kolejne wątpliwości. Z publicznych pieniędzy na jedzenie i picie wydała 26 tysięcy złotych - ujawnił dziennikarz Marcin Torz.
Marcin Torz jest dziennikarzem od wielu lat opisującym nieprawidłowości wokół wrocławskiego ratusza. W najnowszej publikacji przedstawił bulwersujące informacje na temat Renaty Granowskiej, pierwszej wiceprezydent Wrocławia, a także przewodniczącej Platformy Obywatelskiej we Wrocławiu i w powiecie wrocławskim.
"Granowska wydała fortunę, bo ponad 50 tysięcy na meble do swojego gabinetu, a teraz wyszły kolejne wątpliwości. Mamy spis transakcji wykonanych służbową kartą, która przypisana jest do Renaty Granowskiej. Polityczka PO chętnie i często z niej korzystała"
Jak dodał dziennikarz, Granowska służbową kartą "płaciła za kwiaty potrzebne na różne uroczystości czy za pobyt w hotelach ale nie tylko".
"Renata Granowska korzystała z karty również w restauracjach. Dodajmy: również w tych luksusowych restauracjach i bardzo drogich. W sumie Granowska na jedzenie i picie wydała 26 tysięcy złotych publicznych pieniędzy"
Prezydentem stolicy Dolnego Śląska jest Jacek Sutryk. O polityku głośno było w listopadzie, kiedy został zatrzymany przez CBA i postawiono mu zarzuty dotyczące wręczenia korzyści majątkowej b. rektorowi Collegium Humanum Pawłowi C. za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł.