Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Jan Pospieszalski,
23.08.2020 16:34

Wolność i rodzina (liczna)

W konwulsjach powyborczego szoku, w którym jest opozycja i część publicznie aktywnego elektoratu, świętujemy jubileusz 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej i 40-lecie Porozumień Sierpniowych. W sierpniu jest także inna rocznica, nie okrągła, lecz warta przywołania.

Wydarzenie sprzed 64 lat wiąże się zarówno z Cudem nad Wisłą, jak i z wolnościowym zrywem Solidarności. W 1956 roku, 26 sierpnia, na Jasnej Górze, z udziałem miliona wiernych, biskupi dokonali zawierzenia Polski Panu Bogu, przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny. Tekst, w formie ślubowania, nawiązujący do Ślubów Jana Kazimierza, napisał uwięziony Prymas Wyszyński. Program Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, a potem Milenijna Nowenna, według wielu świadków i historyków ocaliły Polskę. Wobec stalinowskiego terroru, wykrwawienia się podziemia antykomunistycznego, wobec demoralizacji, zagrożenia rodziny – oswajania się społeczeństwa z narzuconym sowieckim (nie)porządkiem, Prymas sięga po broń najpoważniejszą. Mając w pamięci ocalenie z potopu szwedzkiego, wiktorię wiedeńską i wiarę bohaterów spod Ossowa, oddaje naród w opiekę Królowej Korony Polskiej. Milionowa rzesza wiernych ślubowała: wierność Bogu; obronę życia nienarodzonych; nierozerwalność małżeństwa, ochronę rodziny i godności kobiety; wychowanie dzieci w duchu obyczajów chrześcijańskich i ojczystych, obronę ich przed zepsuciem; walkę z pijaństwem, lekkomyślnością, lenistwem i rozwiązłością; troskę o pokój w narodzie, wzajemną pomoc i społeczną sprawiedliwość. Jan Paweł II nazwał Śluby Jasnogórskie Polską Kartą Praw Człowieka. Bez pokolenia Milenium nie byłoby pokolenia Solidarności. Tym, co łączy te rocznice, jest służba w obronie najcenniejszych wartości: wiary, ojczyzny i honoru, czyli postawa poświęcenia dla innych. Takie cechy w dziecku kształtuje liczna rodzina. Zdolność do wyrzeczeń, ofiary i poświęceń cechuje najczęściej tych, którzy w dzieciństwie doświadczyli grupowej więzi, miłości i umiejętności dzielenia się. Pokoleniom samolubnych jedynaków, egoistów skupionych na swoich zachciankach, trudniej by było obronić Warszawę czy stworzyć Solidarność.

Reklama