Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Upadek polityki nienawiści

Patrząc na to, co się dzieje z opozycją, trudno się oprzeć hipotezie, że z PO w tej kadencji niewiele zostanie. Są tak zajęci walkami między sobą i szczuciem na PiS, że przegapili konstytucyjny termin zgłaszania kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego.

Wyborcy pewnie tego nie zauważą, ale i tak są wściekli, bo nie tylko taktyka totalnej opozycji nie przyniosła oczekiwanego zwycięstwa, ale i mityczny „król Europy” okazał się medialną wydmuszką. Co więcej, dla coraz większej liczby polityków opozycji staje się jasne, że dotychczasowa taktyka PO – anty-PiS – może mobilizować jeszcze pewnie lemingi w Warszawie, ale zwycięstwa w wyborach prezydenckich nie da. Z prawdziwą przyjemnością przyglądam się tej walce frakcji w PO, impasowi decyzyjnemu i temu płaczowi po Tusku. Nie wzruszają mnie te łzy ani zawiedzione uczucia Katarzyny Kolendy czy Tomasza Lisa – klęska należy się im sromotna. Polska nie zasługuje na taką nihilistyczną opozycję, jaką stworzyli Tusk i Schetyna. Nie zasługuje na niszczenie autorytetu kolejnych instytucji w imię partykularnych interesów, nie zasługuje na ciągłe wprowadzanie nienawiści do życia publicznego. Im bardziej się rozpadną, im są słabsi, tym lepiej dla kraju.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka