Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama

Ukraina jedną nogą w NATO

Minister obrony Ukrainy Ołeksiej Reznikow na ostatnim posiedzeniu tzw. formatu Ramstein zaproponował zachodnim sojusznikom, aby uznać, że ukraińska armia, która w toku wojny, dostosowując się do ich wymagań, wdrożyła już 300 standardów natowskich, jest kompatybilna z NATO i właściwie już wypełnia zadania członka paktu, niszcząc siły zbrojne Rosji, czyli przyczyniając się do wzrostu bezpieczeństwa Europy.

A skoro tak, to nie ma mowy, aby wedle życzeń sprzyjających Moskwie państw Ukraina była w przyszłości krajem neutralnym, wręcz przeciwnie, chce być członkiem NATO. Oświadczenie ukraińskiego ministra obrony gasi nadzieje Kremla i symetrystów, kontynuując twardą linię wyciskania od Zachodu korzystnych decyzji. Spokojnie mogą być powtórzeniem polskiej ścieżki – najpierw wejście do NATO, potem do Unii Europejskiej.

 

Reklama