Ale na tej filozofii zbudowano III RP. Doktryna peryferyjnego kapitalizmu to także brak troski o własny przemysł. I jeszcze więcej: to lekkomyślne zdawanie się na obce firmy. Hyundai jest zielony, jeśli chodzi o produkcję tramwajów – przyznaje to nawet „Gazeta Wyborcza”. Wśród zwolenników obecnego ratusza chyba zapanowała konsternacja w tej sprawie, skoro wiadomość osładza się plotkami, że Hyundai postawi u nas fabrykę tramwajów. Oni naprawdę nie wierzą we własny kraj.