Jego człowiek Artur W., były już burmistrz dzielnicy Włochy, został złapany przez agentów CBA niemal na gorącym uczynku, podczas gdy biznesmen wrzucił mu do auta torbę z pieniędzmi. Potem wybuchła afera śmieciowa, której głównym bohaterem był Włodzimierz Karpiński, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, następnie sekretarz Warszawy, czyli osoba numer dwa w stołecznym ratuszu.
Rola Rafała Trzaskowskiego w tej sprawie – ewentualny brak nadzoru – jest obecnie badana przez katowickich śledczych. Niedawno zarzuty korupcji usłyszał podwładny prezydenta Warszawy Stefan Ł., dyrektor zarządu Gospodarowania Nieruchomościami Targówek, u którego znaleziono ponad 3,5 mln zł w gotówce w różnych walutach. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec korupcyjnych skandali w stołecznym samorządzie.