Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Bogdan Dobosz,
03.01.2020 19:01

Putin straszy, a Macron ma wizję Europy

Wydaje się, że w polityce zagranicznej Francji jest sporo chaosu. Gorzej, jeśli są to działania celowe. Tak to widzi Antoine Colonna z tygodnika „Valeurs Actuelles”, który wskazuje, że Emmanuel Macron może chcieć rekonstrukcji Starego Kontynentu.

Chodzi o ideę Europy od Atlantyku po Ural, obecną jeszcze u Charles’a de Gaulle’a. Brexit ułatwia zastąpienie idei transatlantyckiej ideą Eurazji. Według Colonny w Pałacu Elizejskim coraz większe wpływy może mieć grupa zwolenników polityki „równowagi” między USA i Rosją. Byłaby w tym pewna logika – od rozmów z Putinem latem w Brégançon, przez spory z Trumpem, przemówienie Macrona do ambasadorów, po „przekroczenie rubikonu dyplomacji”, kiedy to Macron wygłosił zdanie o „śmierci mózgu” NATO. W tym samym czasie rozwija relacje z Rosją i usuwa przeszkody we współpracy z Moskwą. Na stole są Bliski Wschód i wznowienie rozmów w „formacie normandzkim”. Może nie są to „wyskoki” ambitnego przywódcy, ale realizacja pewnej wizji. Tłumaczyłoby to np. negatywne nastawienie Macrona do Polski, jako najbardziej „rusofobicznego” kraju UE, który może być przeszkodą w realizacji jego planów.