Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Krzysztof Karnkowski
08.04.2025 19:17

Przekazanie poparcia

Jak wszyscy wiemy, w nadchodzących wyborach liczy się trójka kandydatów. X, czyli nasz kandydat. Y, czyli wasz kandydat. I on, Z, którego władzy ani my, ani wy nie chcecie...

Jak wszyscy wiemy, w nadchodzących wyborach liczy się trójka kandydatów. X, czyli nasz kandydat. Y, czyli wasz kandydat. I on, Z, którego władzy ani my, ani wy nie chcecie. Jego władza to byłby nasz i wasz koniec, byłby to wręcz koniec naszej ojczyzny. Wejście na drogę ostatecznej samolikwidacji państwa, przyklepanie bandyckich zachowań rządu, pozbycie się ostatnich bezpieczników. Polska stałaby się najpierw dyktaturą, a później protektoratem Unii Europejskiej, czytaj – protektoratem Niemiec. Patriotyzm i odpowiedzialność za naszą ojczyznę wymaga, by zapomnieć o zwykłych partyjnych interesach i politycznych antypatiach. Oczekiwaliśmy, że wasz kandydat, Y, wycofa się z wyborów i poprze naszego kandydata, X, gdy w sondażu X zdobył aż 19,9 proc. głosów, a Y tylko 20,1 proc. I poprawił tym swój wynik o 0,3 proc., co pokazuje, że właśnie on ma realną szansę wygrać z Z. Niestety, stało się inaczej, wciąż trwa niepotrzebna rywalizacja między naszymi kandydatami, a przeciwnik okopał się na pozycjach, które dają mu szanse na wygraną. Co to znaczy, czym to grozi, wiemy wszyscy. Dlatego apelujemy, by Y, skoro nie wycofuje się z gry, zadeklarował, że w przypadku wejścia kandydata X do drugiej tury, bezwarunkowo poprze go w starciu z kandydatem Z. Dla dobra Polski, bezpieczeństwa Polaków i naszej przyszłej współpracy, koniecznej, by wygrać z siłami zdrady, tęczowego upadku obyczajów i zaprzaństwa. Wyborcy Y muszą spojrzeć ponad podziały i ponad różnice, inaczej obudzimy się w kraju, który już w żadnym wymiarze nie będzie nasz. Jeszcze nigdy nie mieliśmy w wolnych wyborach tyle do stracenia, zarówno jako naród, jak i obywatele. Pamiętajcie: w drugiej turze – kandydat X! To tyle, dziękuję za wysłuchanie mojego oświadczenia. Czy są jakieś pytania? Tak, oczywiście. Pyta Pan, co zrobię, jeśli to Y, a nie X znajdzie się z kandydatem Z w drugiej turze? A, to nie wiem jeszcze, może zostanę w domu.

Reklama