Rozwód jest dla dziecka doświadczeniem traumatycznym i arcybolesnym. Jego skutki są – o czym osoby rozwodzące się nie chcą wiedzieć – wielorakie: samodeprecjacja, agresja, kłopoty w nauce, dolegliwości fizyczne i psychiczne itp. Najgorszym skutkiem jest taki stopień autoagresji, który kończy się samobójstwem. Statystyka jest okrutna: rozwód rodziców jest przyczyną 60 proc. samobójstw dzieci. Jeżeli w skali globalnej rozwodzi się 40 proc. rodziców, wynikająca z tego krzywda dzieci jest niewyobrażalna. Czy środowiska, psychologowie, media i celebryci, którzy zachęcają ludzi do pochopnych rozwodów, są świadomi tego, że współuczestniczą w tym złu? Chwała osobom, środowiskom i instytucjom, które promują małżeństwo i rodzinę, troszczą się o nie, pomagają je uzdrawiać, zapobiegając rozwodom. Minimalizując krzywdzenie dzieci, czynią wielkie dobro.
Pochopne rozwody a krzywda dzieci
Największym darem rodziców dla swoich dzieci jest ich wzajemne szanowanie się i miłość oraz mądra miłość do swoich potomków. A jednymi z głównych przyczyn krzywdzenia dzieci są awantury między ich rodzicami oraz rozwody.