Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nim rozdziobią nas kruki, wrony

W jednej z audycji radiowych przedstawiciel przedsiębiorców podczas dyskusji o daninie solidarnościowej mówił: „Tylko co to da biznesowi? Co ja z tego będę miał?”. I bardzo był z takiego, oczywistego dla niego, postawienia sprawy zadowolony. Otóż, chłopie – nic nie będziesz miał, chciałoby się odpowiedzieć. Za to najsłabsi, niewielkim twoim kosztem (4 proc. ponad zarobiony 1 mln zł rocznie) będą coś mieli – na tym polega działanie polskiej wspólnoty.

Oczywiście wiem, że ów przedstawiciel biznesu wzruszy na to ramionami – etos polskiej inteligencji zagłuszany jest skutecznie tym prostackim: „A co ja z tego będę miał?”. To dziedzictwo mentalności opisanej przez Stefana Żeromskiego w noweli „Rozdziobią nas kruki, wrony”, w postaci chłopa, który rabował mienie zabitego powstańca i obdzierał ze skóry jego konia. Słychać ją wyraźnie w wypowiedziach przedstawicieli postkomunistycznych elit oraz części ekspertów i publicystów mieniących się „konserwatystami” lub „liberałami”. Obóz Zjednoczonej Prawicy kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego realizuje zatem i to zadanie: przypomina o wypieranym z przestrzeni publicznej etosie polskiej inteligencji, jest jego spadkobiercą i nośnikiem.

 

 



Źródło:

#danina solidarnościowa #niepełnosprawni

Joanna Lichocka