Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
,Tadeusz Płużański,
23.02.2021 09:33

„Młot” na komunistów

„Nie obchodzą nas partie lub te czy owe programy. My chcemy Polski suwerennej, Polski chrześcijańskiej, Polski – polskiej” – czytamy w ulotce 6. Brygady Wileńskiej Armii Krajowej kpt. „Młota”, za którego głowę komuniści wyznaczyli 100 tys. złotych nagrody i przeciwko któremu wysłali setki agentów i informatorów.

Władysław Łukasiuk „Młot” urodził się 16 lutego 1906 roku we wsi Tokary, pow. Siedlce. Służbę wojskową odbywał w 3. Pułku Strzelców Konnych w Wołkowysku. W wiejskim sklepie, który prowadził, rozpracowywał dla polskiego wywiadu środowiska komunistyczne i masońskie, których siedzibą był pobliski dwór w Mężeninie (stałym gościem była tu na przykład Wanda Wasilewska). W wojnie obronnej 1939 roku nie walczył ze względu na kalectwo (po upadku z konia miał sztywną lewą nogę). W konspiracji ZWZ/AK brał udział m.in. w akcji pod Sarnakami – przejęcia niewybuchu niemieckiego pocisku rakietowego V-2, którego elementy dostarczono następnie do Londynu. W jednej z opinii czytamy: „W czasie akcji »Burza« odznaczył się odwagą i inicjatywą. Następnie był dowódcą plutonu partyzanckiego, dokonał szeregu pomyślnych akcji, zlikwidował wielu szpiclów, był wzorem odwagi w walce”. 4 października 1944 roku zagrożony aresztowaniem przez NKWD trafił do partyzantki. W odwecie za zbrodnie na ludności rozbił 11. pułk KBW w sile ponad 130 żołnierzy kwaterujący w Siemiatyczach. Odznaczony Krzyżem Walecznych. W październiku 1946 roku mjr „Łupaszka”, który bardzo go cenił, mianował „Młota” dowódcą 6. Brygady Wileńskiej AK. Jego trzyletnia działalność w terenie nie byłaby możliwa bez poparcia miejscowej ludności. Cieszył się wielkim autorytetem, podporządkował mu się na przykład słynny kpt. Kazimierz Kamieński „Huzar”. Mimo kalectwa „Młot” zawsze maszerował z oddziałem. Jego żonę Jadwigę, nienależącą do organizacji, komuniści skazali na 10 lat ciężkiego więzienia. Po wyjściu na wolność Jadwiga odszukała dzieci i zadbała o ich edukację. „Młot” zginął 27 czerwca 1949 roku w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach. Po pogrzebie ubecy wykopali jego zwłoki i wywieźli – do dziś nie udało się ich odnaleźć.

Reklama