Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Piotr Lisiewicz,
17.10.2022 07:06

Męczybuła Tusk obala się sam

Spadek notowań Koalicji Obywatelskiej to skutek kretyńskiej wypowiedzi Radosława Sikorskiego, ale także

obsesyjnego bełkotu Donalda Tuska o tym, że PiS to największe zło, a jego liderów pozamyka w więzieniach. Po prostu w czasie, gdy na Ukrainie trwa wojna, a w Polsce ludzie przejmują się, jak przetrwać zimę, Tusk totalnie rozmija się z ich nastrojami. Jedni PiS lubią, inni nie, jeszcze inni wszystko mają gdzieś, ale smęcenia Tuska nie jest już w stanie słuchać nikt poza garstką wciąż tych samych fanatyków. Tusk zapisał się do kategorii typów, którzy non stop bredzą o Żydach, trujących szczepionkach, względnie chodzą po mieszkaniach i cytują Biblię, by nas zapisać do jakiejś sekty – znaczy się, uratować od nadchodzącej zagłady. Jak na nawiedzonego męczybułę, Tusk ma jeszcze tę wadę, że nikt nie podejrzewa go o jakiś ideowy upór, który mógłby budzić ślady szacunku, tylko wszyscy wiedzą, że on bredzi nam o tym końcu świata dla kasiory. Na tym tle rząd kombinujący, skąd wziąć węgiel oraz broń na Ruskich, wychodzi na względnie racjonalny. Tak jak węglarz podjeżdżający pod naszą piwnicę jest oczekiwanym gościem, a panie roznoszące czasopismo „Strażnica” już niekoniecznie.