Ale czysto po ludzku trzeba pamiętać, że Bóg dał nam wolność. Możemy podeptać Matkę Miłosierdzia tak jak Adam Darski, ale na koniec wszyscy będziemy potrzebowali Bożego miłosierdzia, a przez Matkę Bożą jest ono okazywane w najpokorniejszy, tak piękny sposób. Dlatego warto się modlić o miłosierdzie dla nas, dla całego świata, dla Adama Darskiego. Dopóki żyje, dopóki my żyjemy, możemy się nawrócić. Dlatego ten komentarz zakończę modlitwą św. Maksymiliana: „O Maryjo, bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi Tobie. Amen”.