Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Tomasz P. Terlikowski,
16.04.2020 18:36

Korzyści z zarazy

Dla mnie ostatnie tygodnie są bardzo mocnym przypomnieniem, że dom, rodzina są Kościołem.

Jeśli coś się dzieje, jeśli jakieś zjawiska zachodzą, to znaczy, że Pan Bóg ich chce. To bowiem, czego Bóg nie chce, po prostu nie istnieje. Tę prawdę, jaką w prostych słowach wyraził mistrz Eckhart, którego ostatnio pasjami czytuję, należy do absolutnych fundamentów wiary i inspirowanej nią filozofii chrześcijańskiej. Wszystko, co istnieje, pochodzi od Boga, nie ma nic, czego On nie stworzył. A różne, niekiedy trudne wydarzenia są Jego drogą dla nas. I nie inaczej jest z zarazą, która nas obecnie dotknęła. Ona także, niezależnie od tego, jak jest dla nas trudna, została zaplanowana przez Boga i do czegoś nam wszystkim potrzebna. Na pytanie – do czego, każdy musi odpowiedzieć sobie sam, bowiem znaki – według nauczania Kościoła – są do samodzielnego czytania. Każdy musi odszyfrować ich znaczenie dla siebie i w swoim życiu. Dlatego moja odpowiedź (jedna z wielu) jest tylko propozycją, a nie stwierdzeniem, że to jedyna możliwa interpretacja. Dla mnie jednak ostatnie tygodnie są bardzo mocnym przypomnieniem, że dom, rodzina są Kościołem. I to nie tylko na papierze, nie tylko w teologii, lecz na serio. Rodzice i dzieci są w tym domu kapłanami, prorokami i królami, sprawują – każdy na swój sposób – posługę religijną. Ojciec i matka są kaznodziejami (częściej życiem niż słowem) i liturgami. Szczególnie mocno poczułem to, gdy – zgodnie z sugestią pasterzy naszego Kościoła – sprawowaliśmy w domu liturgię Wielkiego Czwartku. Stolik stał się domowym ołtarzykiem, dzieci przygotowały czytania, krótko skomentowaliśmy Słowo, a potem nadeszła pora obmycia nóg i Komunii duchowej (wcześniej udało nam się być u Komunii sakramentalnej, ale niestety nie w czasie liturgii). To było niezwykłe doświadczenie i choć tęsknota za Liturgią Wielkiego Czwartku w kościele nie minęła, to… doświadczyliśmy bycia Kościoła w tych niesamowitych okolicznościach. To zaś zostanie z nami na zawsze.