Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jacek Liziniewicz,
25.11.2017 10:34

Kłamliwy jak raport Millera

Chyba nigdy nie czułem się tak upokorzony jako Polak jak 13 stycznia 2011 r., kiedy Tatiana Anodina opublikowała raport MAK. Ruscy z uśmiechem na twarzy szkalowali polskich pilotów, prezydenta Lecha Kaczyńskiego i generała Andrzeja Błasika, a państwo polskie dowodzone przez PO nie miało na to nawet znikomej odpowiedzi.

Donald Tusk, który był w tym czasie na nartach w Dolomitach, gdy wrócił, zapowiedział jedynie, że polski raport będzie bardziej sprawiedliwy i jeszcze ostrzejszy. Jako zwykłemu wówczas studentowi i pracownikowi fizycznemu było mi po prostu wstyd. To uczucie zażenowania wraca co jakiś czas, gdy na jaw wychodzą kolejne fakty dotyczące katastrofy smoleńskiej. Ostatnio, gdy Telewizja Republika opublikowała rozmowy nagrywane podczas posiedzeń komisji Jerzego Millera. Panowie zastanawiają się na nich, jak podać to, co „wymyślili”, aby nie wprowadzać zamętu do świadomości opinii publicznej.

Dodatkowo okazuje się, że wiedzą, iż na obecność gen. Błasika w kokpicie nie ma żadnych dowodów, ale trzeba raport dostosować do dokumentów rosyjskich i przekazu medialnego. Oczywiście członkowie komisji mogli się nie zgadzać. Tyle tylko, że wtedy trzeba było stawić czoło ogromnej presji ze strony machiny kłamstwa. Pewnie milczeli w obawie o swoje kariery (zniszczono ją zgłaszającemu zdanie odrębne płk. Arturowi Wosztylowi) i życie (casus Remigiusza Musia). Musieli wybierać między walką o prawdę a hańbą i wybrali to drugie. Ale złych duchów historii nie da się zamknąć w butelce. W pewnym momencie one się wyłonią. I dziś właśnie to robią. Członkowie komisji przejdą do historii jako pacynki Władimira Putina, a nazwisko Miller w związkach frazeologicznych znajdzie się gdzieś pomiędzy Judaszem a Baronem Münchhausenem. Od prokuratury zależy, czy bliżej jednego, czy drugiego.  
 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane