A zawierają je także wielkanocne pieśni, które emanują radością i szczęściem. W minione dni śpiewaliśmy bowiem o zwycięstwie prawdy, dobra i miłości nad kłamstwem, złem i nienawiścią, o ostatecznym przezwyciężeniu absurdu i cierpienia, o pokonaniu śmierci i o zmartwychwstaniu. A tymczasem wracamy do codzienności. Dramat życia każdego z nas trwa. Czy przez najbliższy rok będziemy dziećmi wielkanocnego poranka i uczestnikami poprzez swoje decyzje i czyny owoców zmartwychwstania? Czy nie będziemy ulegać pokusie, aby przyłączać się do złoczyńców Wielkiego Piątku, skazując na śmierć i krzyżując Boga obecnego w nas i w innych osobach?