PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

​W imię bezkarności

Hanna Gronkiewicz-Waltz, wiceprzewodnicząca PO i niestety wciąż prezydent Warszawy, oświadczyła, że nie stawi się przed komisją weryfikującą proces reprywatyzacji toczący się pod jej nadzorem.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, wiceprzewodnicząca PO i niestety wciąż prezydent Warszawy, oświadczyła, że nie stawi się przed komisją weryfikującą proces reprywatyzacji toczący się pod jej nadzorem. Bo „komisja jest niekonstytucyjna”. Wie to, bo stwierdził tak „rzecznik praw obywatelskich i dr Matczak”, a także ona sama. Prezydent Warszawy (sic!) oceniła także, iż Trybunał Konstytucyjny nie jest instytucją, której zdanie bierze pod uwagę. „Nie mam kogo spytać”. To charakterystyczna wypowiedź dla PO. Lekceważenie państwa, ale też świadome destruowanie jego funkcji kontrolnych to zasada jej polityki. Wystarczy wspomnieć wyjęcie prokuratury spod nadzoru rządu czy neutralizowanie działań kolejnych instytucji, które mogłyby zatrzymać Amber Gold. Państwo ma być „kamieni kupą” – wtedy nie będzie w stanie rozliczyć ani działaczy PO, ani ograniczyć różnych złodziejskich lobby żerujących na państwie. Afera reprywatyzacyjna w Warszawie pokazuje dobrze ten styk interesów – urzędników z Platformy i złodziei. PO zrobi więc wszystko, by utrudnić jej wyjaśnienie. To w imię uniknięcia odpowiedzialności i osłabiania państwa, a nie obrony konstytucji i prawa działają jej politycy.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Platforma Obywatelska #PO #Warszawa #Hanna Gronkiewicz-Waltz

Joanna Lichocka