Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Konstytucja nowej Republiki

„Jest czas na debatę konstytucyjną, przede wszystkim z udziałem dojrzałego polskiego społeczeństwa, nie tylko z udziałem elit i polityków.

„Jest czas na debatę konstytucyjną, przede wszystkim z udziałem dojrzałego polskiego społeczeństwa, nie tylko z udziałem elit i polityków. Moi rodacy mają prawo się wypowiedzieć, czy konstytucja z 1997 r. funkcjonuje dobrze, czy są zadowoleni z porządku ustrojowego, czy potrzeba zmian”.

Te słowa prezydenta Andrzeja Dudy zapowiadają dyskusję nad odejściem od systemu stworzonego 20 lat temu przez środowiska wyrastające z PZPR i ZSL oraz tej części opozycji demokratycznej, która wybrała drogę ugody z elitami PRL i ochrony interesów postkomunistycznych w Polsce. Obecna konstytucja została sformułowana przy całkowitym zignorowaniu postulatów obywateli zgłaszanych w projekcie Solidarności, pod którym podpisały się 2 mln Polaków. Teraz prezydent zapowiada nowe otwarcie – rozmowę o ustroju Republiki i przeprowadzenie referendum na ten temat. I na szczęście chce tej rozmowy z polskim społeczeństwem, a nie z politykami. Ma rację. „Absurdalne”, „niedopuszczalne”, „bronimy porządku konstytucyjnego”, „nie ma z kim rozmawiać o konstytucji”. Te i inne głupiutkie słowa popłynęły natychmiast z ust polityków PO. Nie zaskakują. Obrońcy postkomuny jak zwykle walczą z Republiką.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Andrzej Duda #konstytucja #polityka

Joanna Lichocka