Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

​Polityka kulturalna PO

Prokuratura wszczęła z urzędu dochodzenie w sprawie obrazy uczuć religijnych i nawoływania do zabójstwa podczas spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym.

Prokuratura wszczęła z urzędu dochodzenie w sprawie obrazy uczuć religijnych i nawoływania do zabójstwa podczas spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym. Ten teatr miejski nadzorowany przez władze Warszawy był niegdyś jedną z najlepszych polskich scen teatralnych.

Było to dawno, zanim PO zaczęła rządzić w stolicy i – co za tym idzie – w tym teatrze. I realizować swoją politykę kulturalną. Powszechny stał się jej ofiarą, odeszło wielu świetnych aktorów, którzy nie zgadzali się na niszczenie teatru przez wyznaczanych przez PO nuworyszy traktujących sztukę w proletariackim, bolszewickim stylu. Bo w tym barbarzyństwie nie chodzi o sztukę, tylko o politykę. O walkę na śmierć i życie z polskością i Kościołem, o próbę wywołania w widzach nienawiści, aż po chęć zabójstwa lidera partii, który odebrał Platformie władzę. PO mówi, że „po prostu nie stosuje cenzury”. Kłamstwo. Świadomie kształtuje to, co się dzieje w instytucjach, które jej podlegają. Przekonali się o tym Wojciech Tomczyk i Redbad Klijnstra, kiedy chcieli wystawić „Bezkrólewie”, sztukę o kondycji polskiej wspólnoty po Smoleńsku. Cenzura PO zadziałała wtedy skutecznie. „Klątwa” to polityka kulturalna PO. Polityka oparta na nienawiści.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Klątwa #Teatr Powszechny

Joanna Lichocka