"Wszystkie parametry oglądalności Telewizji Republika we wszystkich grupach skoczyły przynajmniej o 50 procent rok do roku. W styczniu każdego dnia prawie pół miliona ludzi oglądało Republikę. Przeszliśmy trasę z małych do średnich telewizji" - powiedział w rozmowie z portalem Niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz, szef stacji.
Wedle najnowszych badań Nielsena w styczniu 2023 roku średni dobowy zasięg Telewizji Republika wyniósł 458 435 osób. To o ponad 90 tysięcy więcej widzów, niż rok temu. W grupie odbiorców od 16 do 59 roku życia średni dobowy zasięg to 135 199 (5 tysięcy więcej, niż rok temu), a w grupie od 16 do 49 toku życia 66 498 widzów.
Znacznie zwiększył się też średni udział w rynku (SHR), który w porównaniu z zeszłym rokiem wzrósł o 57 procent.
Wszystkie parametry oglądalności Republiki we wszystkich grupach skoczyły przynajmniej o 50 procent rok do roku. W styczniu każdego dnia prawie pół miliona ludzi oglądało Republikę. Przeszliśmy trasę z małych do średnich telewizji
- powiedział szef stacji Tomasz Sakiewicz, w rozmowie z naszym portalem.
Widać wyraźnie, że aspirujemy, aby być jedną z najbardziej liczących się telewizji informacyjnych. Te wzrosty wcale nie są takie proste przy tak ogromnej konkurencji na rynku. I przy tym, że rynek telewizyjny jest podgryzany przez internet i media społecznościowe. Jesteśmy jedyną telewizją, która osiąga tak wysokie wzrosty i tak szybko się rozwija. Nie ma takiego przykładu w Polsce i nie ma takiego przykładu wśród większych widowni w Europie
- podkreślił.
Wśród powodów takiego wzrostu Sakiewicz wymienia m.in. próbę budowy społeczności opartej o widzów o konserwatywnym spojrzeniu.
Wpływ na to prawdopodobnie mają zarówno nasza oferta, zmiany programowe, ale także zaangażowanie widzów, czytelników „Gazety Polskiej” i portalu Niezalezna.pl i klubowiczów „Gazety Polskiej”. To powoduje, że buduje się bardzo silne środowisko liczące setki tysięcy ludzi, które koncentrują nasze media, a Republika jest obecnie jednym z najsilniejszych mediów naszej grupy
- wyjaśnił Tomasz Sakiewicz.