Już 1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Przed nią zaś debata, którą w najbliższą środę organizują TVP w likwidacji, Polsat i TVN. Karol Nawrocki zaapelował wczoraj, by wzięły w niej udział wszystkie stacje telewizyjne, w tym TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam.
Sztabowcy Karola Nawrockiego stawili się w TVP w likwidacji, by uzgadniać szczegóły środowej debaty. Chcą, by brały w niej udział również inne telewizje. To spotkanie jednak niewiele dało i nie zakończyło się ostateczną konkluzją. Jednak decyzja nadeszła dziś.
To było do przewidzenia
Przekazał ją w mediach społecznościowych Mateusz Kurzejewski, członek sztabu wyborczego Karola Nawrockiego, kandydata obywatelskiego popieranego przez PiS.
"TVP w likwidacji ustami dyrektora Sajóra zdecydowanie odmawia rozszerzenia debaty o Telewizję Republikę i wPolsce24 oraz wszystkich innych przedstawicieli mediów, którzy są zainteresowani jej współorganizacją"
– pisze wicerzecznik PiS.
I dodaje: "to kompletny brak szacunku do widzów i wyborców".
TVP w likwidacji ustami dyrektora Sajóra zdecydowanie odmawia rozszerzenia debaty o Telewizję @RepublikaTV i @wPolscepl oraz wszystkich innych przedstawicieli mediów, którzy są zainteresowani jej współorganizacją. To kompletny brak szacunku do widzów i wyborców.
— Mateusz Kurzejewski (@MKurzejewski) May 20, 2025
Sakiewicz: tchórzostwo i nienawiść
Portal Niezalezna.pl skontaktował się w tej sprawie z szefem TV Republika - red. Tomaszem Sakiewiczem.
To oznacza tylko jedno - sztab Rafała Trzaskowskiego się na to nie zgodził. Dowiadujemy się - znów - o kolejnej tchórzliwej decyzji Trzaskowskiego.
– komentuje tę informację.
I dodaje: "gdyby ktokolwiek w sztabie Trzaskowskiego miał trochę oleju w głowie, to sam podejmowałby kroki, by Republika w tym współuczestniczyła. Jak jednak widać - tchórzostwo i nienawiść jest mocniejszą motywacją niż najbardziej rozsądna rachuba".
Niemniej, przypominamy, że Republika organizują swoją debatę. Odbędzie się ona w najbliższą środę o godz. 18:00- w siedzibie stacji.
Chwilę przed godz. 10 pod siedzibą TVP w likwidacji odbyła się konferencja prasowa z udziałem polityków PiS. Na temat ustaleń, a w zasadzie - braku porozumienia, poinformował Marcin Horała.
"Ustaleń brak. Ponownie zaproponowaliśmy ponownie, aby udział w debacie brały też inne stacje telewizyjne, nie tylko te sprzyjające Rafałowi Trzaskowskiemu. Ta propozycja jest twardo przez TVP w likwidacji, TVN oraz sztab Trzaskowskiego stanowczo odrzucona. Próbowaliśmy wynegocjować inną formułę debaty - nie w formie odpowiadania na pytania dziennikarzy".
Jak dodali posłowie: "o godz. 12:00 mamy wrócić do rozmów. My to zaproponowaliśmy - jesteśmy do dyspozycji. Z drugiej strony nie było jednak jasnej deklaracji, czy do tych rozmów dojdzie".