"Będzie to kolejny przykład, którego będziemy używać na forum UE pokazując dlaczego z taką determinacją reformujemy sądy" -napisał na Twitterze poseł Sebastian Kaleta, opisując sprawę redaktora "Gazety Polskiej" Piotra Nisztora, któremu sąd zakazał przez rok publikować tekstów o Zbigniewie Bońku. Wiceminister sprawiedliwości kolejny raz nazwał sytuację "cenzurą prewencyjną".
Można zabezpieczać roszczenie, to ważne narzędzie, które może chronić przed skutkami oszczerstw, ale tutaj mamy do czynienia z czystą cenzurą prewencyjną.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) September 3, 2020
Będzie to kolejny przykład, którego będziemy używać na forum UE pokazując dlaczego z taką determinacją reformujemy sądy. https://t.co/aH0tkothRn
Można zabezpieczać roszczenie, to ważne narzędzie, które może chronić przed skutkami oszczerstw, ale tutaj mamy do czynienia z czystą cenzurą prewencyjną
- napisał na Twitterze poseł Sebastian Kaleta
Będzie to kolejny przykład, którego będziemy używać na forum UE pokazując dlaczego z taką determinacją reformujemy sądy
- dodał Kaleta.
Przewodniczący I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Rafał Wagner 27 sierpnia wydał postanowienie zakazujące Nisztorowi publikacji treści związanych ze Zbigniewem Bońkiem. Już wczoraj Sebastian Kaleta nazwał tę decyzję "przykładem cenzury politycznej". "Środowisko dziennikarskie powinno protestować przeciwko tak jaskrawemu naruszaniu zasady wolności słowa" - powiedział też wiceminister sprawiedliwości.