W kolejnym numerze "Gazety Polskiej" dodatkiem będzie naklejka "Strefa Wolna od LGBT". Informacja o tym fakcie nie spodobała się administratorom Instagrama. Serwis społecznościowy usunął wpis informacyjny, twierdząc, że jest to... mowa nienawiści. Czyżby wpływ miały na to skrajne opinie lewicowych środowisk, które z pianą na ustach atakują inicjatywę tygodnika?
Dziś w mediach społecznościowych "Gazety Polskiej" pojawiła się informacja o tym, że w najbliższym numerze - w kioskach od 24 lipca - dodatkiem do gazety będzie naklejka "Strefa Wolna od LGBT" z przekreślonym tęczowym symbolem, którym często posługują się homoseksualiści, transwestyci i biseksualiści, domagający się m.in. wprowadzenia "małżeństw" jednopłciowych. Nalepka to znak sprzeciwu nie wobec konkretnych osób, ale wobec radykalnie lewicowej ideologii godzącej w rodzinę i wartości, na których od wieków opiera się europejska cywilizacja.
#StrefaWolnaOdLGBT #naklejka #LGBT wkrótce wraz z „Gazetą Polską” #GazetaPolska pic.twitter.com/EWB3FMpIY8
— Gazeta Polska (@GPtygodnik) 17 lipca 2019
Informacja o naklejce obiegła internet. Lewackie środowiska rozpoczęły nagonkę na "Gazetę Polską", doszukując się różnorakich porównań, często oderwanych od rzeczywistości. Wpis na stronie "Gazety Polskiej" był wielokrotnie komentowany i widać, że stał się niewygodny dla zwolenników środowiska LGBT, także dla polityków popierających tę ideologię.
Wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej - ten sam, który mówił o adopcji dzieci przez homoseksualistów - zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury:
Jutro złożę w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid - od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem @pisorgpl i biskupów. pic.twitter.com/h2HpJZow8A
— Pawel Rabiej (@PawelRabiej) 17 lipca 2019
Szybko okazało się też, że niektóre media społecznościowe także nie wytrzymały ciśnienia związanego z tym tematem. Serwis Instagram usunął zdjęcie naklejki z profilu "Gazety Polskiej". Powód? "Mowa nienawiści i zakazane symbole". Nie sprecyzowano jednak, czy chodzi o symbol tęczy, czy może o to, że został przekreślony. Znając jednak standardy niektórych social mediów, można się tego domyślić.
Tak czy inaczej, zapraszamy do kiosków. Już 24 lipca z "Gazetą Polską" naklejka "Strefa Wolna od LGBT". Cenzury - nie będzie!