Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Dorota Kania napisała o twarzach KOD-u. Do ataku ruszyli nawet internetowi trolle z... Rosji

Sekcja Ukraińska i Rosyjska Polskiego Radia dla Zagranicy znalazły się pod ostrzałem w mediach społecznościowych.

 euromaidanPR
euromaidanPR
Sekcja Ukraińska i Rosyjska Polskiego Radia dla Zagranicy znalazły się pod ostrzałem w mediach społecznościowych. Grupie internautów nie kryjących swoich prorosyjskich poglądów nie spodobało się, że redakcja przetłumaczyła tekst Doroty Kani „Prawdziwe twarze KOD-u”, który był na czołówce tygodnika „Gazeta Polska” z 23 listopada.

W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się nawet apele o bojkot stron Polskiego Radia dla Zagranicy, które stanowi część radia publicznego.
 
Główną misją Polskiego Radia dla Zagranicy jest informowanie o wydarzeniach w Polsce, założeniach polskiej polityki zagranicznej, przekazywanie wiadomości na tematy gospodarcze, w tym biznesu i inwestycji zagranicznych.

- Polskie Radio dla Zagranicy dostarcza słuchaczom obiektywnych i bezstronnych informacji o Polsce i polskim punkcie widzenia na wydarzenia w regionie i na świecie. W audycjach ukazywany jest obraz polskiego społeczeństwa i jego dokonań naukowych i kulturalnych – czytamy w opisie stacji.

Czym naraziła się zatem Sekcja Ukraińska i Rosyjska Polskiego Radia dla Zagranicy? Poszło o przetłumaczenie tekstu Doroty Kani dotyczącego Komitetu Obrony Demokracji.

Poniżej zamieszczamy fragment tekstu, który zmotywował do działania całe zastępy internetowych trolli:

Adam Michnik, Jarosław Kurski, Renata Kim, Tomasz Lis, eksperci z Fundacji Batorego – to osoby, które wspierają Mateusza Kijowskiego w działaniach przeciwko rządowi i prezydentowi. Na marszach współorganizowanych przez KOD, a przedstawianych jako protesty różnych grup zawodowych, pojawiają się przede wszystkim ci, którzy wraz z przegraną PO utracili lukratywne kontrakty, wpływy ze spółek skarbu państwa, a także funkcjonariusze służb specjalnych PRL oraz ich tajni współpracownicy.
 
18 listopada 2015 r. na portalu internetowym Studio Opinii ukazuje się artykuł Krzysztofa Łozińskiego pt. „Trzeba założyć KOD”. Autor – od lat znany z krytyki PiS oraz Lecha i Jarosława Kaczyńskich – wzywa „autorytety” do założenia ruchu, który będzie walczył o przestrzeganie demokracji. Na jego czele mają stanąć ludzie znani, którzy publicznie będą reprezentantami spontanicznie powołanej inicjatywy. Liderem KOD zostaje Mateusz Kijowski, który wcześniej był znany wąskiej grupie osób z tego, że publicznie wkładał spódnice jako protest przeciwko gwałtom i przemocy. Dziś już wiadomo, że ruch społeczny, jakim miał być KOD, nie walczy o żadną demokrację, lecz w rzeczywistości zrzesza ludzi niezadowolonych z utraconych przywilejów i korzyści, które mieli za czasów rządów PO-PSL, i tęskniących do powrotu poprzedniej władzy. Według oficjalnych danych KOD jest finansowany ze zbiórek publicznych. Z dokumentów złożonych w MSWiA wynika, że KOD zebrał od anonimowych darczyńców 1 094 754,70 zł. Inną zbiórką publiczną przeprowadzoną przez KOD była zbiórka komitetu obrony przed PiS, podczas której zgromadzono ponad 22 tys. zł.
 
Po zarejestrowaniu KOD w jego poparcie zaangażowały się media sprzyjające PO i Bronisławowi Komorowskiemu. Nie było tygodnia, by nie pisano o KOD w kontekście walki o demokrację; w miasteczku ruchu usytuowanym przed Kancelarią Premiera pojawiali się dziennikarze Adama Michnika; na marszach KOD widać było polityków opozycji i dziennikarzy „Newsweeka”. Okazuje się, że nie są oni jedynie uczestnikami, lecz zaangażowanymi w walkę z PiS działaczami KOD – wśród nich jest m.in. Jarosław Kurski, zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, czy Renata Kim, publicystka tygodnika „Newsweek” i portalu internetowego Onet.pl.

 
Cały artykuł ukazał się w tygodniku „Gazeta Polska” z 23 listopada.
 
CZYTAJ WIĘCEJ: Prawdziwe twarze KOD. Utracili państwowe eldorado, walczą o demokrację
 
Pod tłumaczeniem tego tekstu na język rosyjski błyskawicznie zaczęła pojawiać się cała masa agresywnych komentarzy. Niektórzy internauci wprost nawoływali nawet do bojkotu kanałów Polskiego Radia dla Zagranicy.







OBEJRZYJ PROGRAM DOROTY KANI "KONIEC SYSTEMU" POŚWIĘCONY KOD

 



Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Polska

#Dorota Kania #Rosja #Polskie Radio dla Zagranicy #Gazeta Polska #Komitet Obrony Demokracji #KOD #trolle #internet

rz