Przeżyliśmy epidemię, powrót Tuska, ruski najazd imigrantów, inflację – to już wszystko przeżyjemy. Przyszły rok będzie na pewno łatwy do zapamiętania (2022), obyśmy pamiętali go dobrze. Tak czy inaczej cieszmy się, bo życie jest tego warte. Wszystkiego szampańskiego! Tego życzy redakcja „Gazety Polskiej Codziennie” swoim Czytelnikom!
A co wydarzy się w nowym, 2022 roku według polityków? „Oby przyszły rok był lepszy od mijającego” – to jedno z najczęstszych życzeń jakie słyszymy wymieniając się serdecznościami z okazji sylwestra. Redakcja „Gazety Polskiej Codziennie” postanowiła sprawdzić jaki będzie ten nadchodzący 2022 rok zdaniem polskich polityków. Jak się okazuje zdania są bardzo podzielone. Niektórzy mają bardzo pozytywne prognozy, inni wręcz przeciwnie i już zaczęli się umartwiać.
Przełom każdego roku to zawsze czas do rozważań, podsumowań, rachunków sumienia oraz wyznaczania celów i planów na najbliższą przyszłość. Ostatnie dwa lata na świecie dominował temat pandemii, która doprowadziła do trudnej sytuacji wiele państw. O to czy podobnie będzie wyglądało kolejne dwanaście miesięcy i co czeka Polskę w tym nadchodzącym czasie „Codzienna” spytała polskich polityków. Niektóre odpowiedzi mogą zaskakiwać. Szczegóły, oczywiście w weekendowej „Codziennej”!
A co w świecie? Polską opinię publiczną poruszyły skandaliczne słowa szefa rosyjskiej dyplomacji. - Politycy w Polsce, krajach bałtyckich i na Ukrainie histeryzują wobec każdego działania Rosji. NATO to dziś geopolityczny projekt opanowania terytorium, które wydawało się bezpańskie po zniknięciu Układu Warszawskiego i rozpadzie ZSRS – stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Tymczasem w czwartek doszło do kolejnej rozmowy telefonicznej Władimira Putina z prezydentem USA Joem Bidenem. O czym rozmawiali? Dowiedzą się Państwo z artykułu red. Pawła Kryszczaka „Kreml dąży do odbudowy imperium”.
Red. Grzegorz Broński w cyklu NASZ TEMAT opisuje przykłady obywatelskich zatrzymań przestępców. Widzisz przestępcę? Masz prawo, go zatrzymać. Pijani kierowcy. Złodzieje. Wandale. Rodzice zaniedbujący dzieci. Oni najczęściej wpadają, gdy dochodzi do „obywatelskich zatrzymań”. A Polacy coraz chętniej reagują widząc, gdy ktoś łamie prawo. Policjanci chwalą takie zachowanie, choć równocześnie apelują, aby brawura nie wzięła góry nad rozsądkiem. Więcej w tekście pt. „Reakcja: „tak”. Brawura: „nie”.
W „Gazecie Polskiej Codziennie” nie zapominamy o naszych bohaterach. Oni walczyli dla nas, teraz my zawalczmy dla nich. Stowarzyszenie „Paczka dla bohatera” organizuje zbiórkę funduszy na zakup czujników dymu w domach bohaterów walk o naszą niepodległość. - Podczas jednej z wizyt u naszego podopiecznego, Powstańca Warszawskiego, powiedział nam, że »boi się, że jak coś się stanie, wybuchnie pożar, to nie usłyszy pukania do drzwi i się spali« - opowiada nam jedna z organizatorek akcji Jagoda Sidorowicz. Akcję można wesprzeć na stornie www.zrzutka.pl. Więcej w artykule red. Jana Przemyłskiego „W trosce o naszych bohaterów!”.
Chcemy zabrać Was do Ziemi Świętej. Red. Stefan Czerniecki pisze o drodze, którą odbyli Józefa i Maryja przed narodzinami Jezusa. Nie wiemy o niej praktycznie nic, poza tym, że zamiast w Jerozolimie zakończyła się w podjerozolimskiej wioseczce Betlejem, o której 800 lat wcześniej pisał prorok Micheasz.
Naiwna ludzka wyobraźnia ma niestety tę wadę, że bardzo często nie wykracza poza pewien schemat. Wszak od dzieciństwa mówi się nam o Świętej Rodzinie, która nie mogła znaleźć noclegu w Betlejem, że nikt nie chciał jej przyjąć. Siłą rzeczy więc całą trasę, którą pokonali św. Józef z brzemienną Maryją i osiołkiem (podobno były dwa), oceniamy przez ten pryzmat. Myślimy, że napotykali oni na swej drodze wyłącznie ludzi nieprzychylnie nastawionych. Okazuje się jednak, że taka wizja to bardzo duże uproszczenie. Nieco więcej światła na wędrówkę młodego małżeństwa z Nazaretu do Betlejem rzucają nam prywatne objawienia niemieckiej mistyczki i stygmatyczki bł. Anny Katarzyny Emmerich. Oprócz łaski niezwykłego cierpienia Pan Jezus dał błogosławionej także przywilej poznania niektórych szczegółów ze swego życia, a także życia swej Matki. Więcej w tekście „(Nie)znana i trochę inna”.
Warto dodać, że w „GPC” w wydaniu weekendowym „Niecodzienna” i obszerny program telewizyjny. Zapraszamy oczywiście na Sylwestra do TV Republika, gdzie wyemitowany zostanie specjalny koncert galowy pod patronatem „Gazety Polskiej Codziennie”.
A Nowy Rok tylko z „Codzienną”!
Fenomenalny zespół DZIUBEK BAND już jutro rozpocznie z nami sylwestrową noc! 🥳
— GP Codziennie (@GPCodziennie) December 30, 2021
Transmisja o godz. 21:50 na naszym Facebooku oraz w: @niezaleznapl i @RepublikaTV.#sylwester #nowyrok #koncert #dziubekband pic.twitter.com/PSmLgZmPi6