"A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy" - to komentarz Donalda Tuska do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, które padły w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie". Były szef Rady Europejskiej skomentował wywiad w swoim stylu - nie obeszło się bez uszczypliwości.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem i Katarzyną Gójską dla "Gazety Polskiej Codziennie" zapowiedział weto dla koronafunduszu i budżetu, jeżeli będzie się to wiązało z próbą gróźb, szantażu i narzucania sprzecznych z polską racją stanu wartości.
"Jeśli groźby i szantaże będą utrzymane, to my będziemy twardo bronić żywotnego interesu Polski. Weto. Non possumus. I tak będziemy działać wobec każdego, kto będzie stosował wobec nas jakieś wymuszenia. Powtórzę jeszcze raz - bo już to mówiłem - jesteśmy po dobrej stronie historii. To ci, którzy chcą nam odebrać suwerenność, narzucić jakieś swoje widzimisię, są na drodze do upadku"
- powiedział Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej Codziennie".
Te słowa - jak można było się spodziewać - wywołały oburzenie polityków Koalicji Obywatelskiej. Do wywiadu prezesa PiS dla "Gazety Polskiej Codziennie" odniósł się też Donald Tusk. Były premier zrobił to... w swoim stylu. Czyli nie zabrakło internetowych złośliwości.
- Wicepremier Kaczyński zapowiada, że jest gotowy zablokować unijną pomoc dla Polski, byleby móc dalej bezkarnie gwałcić praworządność. A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy
- napisał Tusk na Twitterze.
Wicepremier Kaczyński zapowiada, że jest gotowy zablokować unijną pomoc dla Polski, byleby móc dalej bezkarnie gwałcić praworządność. A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 13, 2020