Chyba że pomoc ma oznaczać zabicie. W przypadku tego środowiska wszystko jest jednak możliwe, nawet tak twórcza interpretacja. Ale oczywiście przekaz realny, pozawerbalny treści mariażu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest zupełnie inny – każda wrzucona do puszki moneta czy przekazana na konto suma będzie w dużym stopniu pomagała nie tylko Jerzemu Owsiakowi i jego resortowym kolegom, lecz także i chuliganom spod znaku czerwonej błyskawicy. W końcu serduszko przebite błyskawicą oznacza wielką miłość.