Nikt myślący nie nabierze się też na sugestie ludzi Trzaskowskiego, że jakaś grupa terrorystyczna napadła na rurę ze ściekami. Nie, nie ma żadnych terrorystów. Jest za to grupa ignorantów kierujących Warszawą. A to, jak ich rządy szkodzą stolicy, widać każdego dnia. Autobusy, Czajka, awarie metra, niszczące komunikację w mieście idiotyzmy, jak zwężanie głównych arterii w imię walki z kierowcami, to codzienność warszawiaków. Gdyby prawica tak rządziła, media POstkomuny rozniosłyby ją na strzępy. Dziś te media wychodzą ze skóry, byleby ochronić rządy nieudaczników, zainteresowanych jedynie wspieraniem różnych interesów i obsadzaniem stanowisk swoimi. Im prędzej warszawiacy i mieszkańcy innych miast rządzonych przez PO, mimo ton medialnego lukru, przejrzą na oczy, tym mniej będzie szkód w przyszłości. Nadchodzi czas pobudki dla lemingów – rządy PO im szkodzą.
Pobudka dla lemingów
Żenujące są zabiegi marketingowe władz Warszawy chcących wmówić społeczeństwu, że to nie one odpowiadają za katastrofę ekologiczną po kolejnej awarii oczyszczalni „Czajka”. Zwalanie winy na prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego albo komisarza z ramienia PiS sprzed 15 lat może przekonać tylko najmniej rozgarniętych działaczy KOD.
