Pierwszy żołnierz bojówek opozycji

Wczoraj chwilę przed godziną 5. rano przed jedną z bram wjazdowych do PKN Orlen w Płocku doszło do ataku nożownika na jednego z pracowników ochrony. Napastnik ujęty został przez innych ochroniarzy i zatrzymany przez policjantów. Ofiara w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Po kilku godzinach przekazano, że stan mężczyzny jest stabilny, a jego życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja ustaliła, że sprawca napaści leczył się psychiatrycznie i w momencie ataku był trzeźwy. - Wstępnie ustalono, że mężczyzna ten cierpi na zaburzenia psychiczne. W jego pojeździe policjanci zabezpieczyli atrapę broni i petardy hukowe. W trakcie zatrzymania podejrzewany twierdził, że jest żołnierzem sił specjalnych, co nie jest prawdą - przekazała podkom. Marta Lewandowska, rzecznik prasowy KMP w Płocku. Napastnik w trakcie ataku miał też wykrzykiwać, że „wykonuje rozkazy”. Czyje? Dowiedzą się Państwo z artykułu red. Jana Przemyłskiego pt. „Pierwszy żołnierz bojówek opozycji” w środowej „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Red. Hubert Kowalski pisze o tym, jak szef Platformy Obywatelskiej straszy polskich rolników.

Donald Tusk powiedział, że tranzyt ukraińskiego zboża przez nasz kraj może zagrozić polskiemu rolnictwu. Jego słowa cytowała później kremlowska agencja informacyjna. Wszystko wskazuje na to, że jest to kontynuacja prorosyjskiego kierunku politycznego byłego premiera, który przez lata podejmował działania korzystne dla Putina.
Rosyjska blokada ukraińskich portów nad Morzem Czarnym prowadzi do poważnych niedoborów żywności w państwach Afryki i Bliskiego Wschodu. Polscy i światowi eksperci nie mają wątpliwości, że tranzyt przez Polskę jest ważny dla bezpieczeństwa żywnościowego milionów ludzi, a brak żywności w tych regionach może spowodować masową migrację do Europy. 

Tymczasem podczas poniedziałkowego briefingu na Dolnym Śląsku lider PO mówił m.in. o ukraińskiej konkurencji dla polskich rolników. – Jest wojna, jest blokada portów, coraz więcej transportów (z produktami rolnymi) idzie z Ukrainy przez Polskę do innych krajów, ale z punktu widzenia polskich rolników oznacza to, że część tych zbóż będzie sprzedawana tutaj w Polsce po wyraźnie niższych cenach. To także powoduje, że opłacalność produkcji polskiego rolnika może okazać się bardzo kłopotliwa – powiedział Tusk. Dodał, że należy pomagać Ukrainie, ale pomoc nie może oznaczać strat dla polskiego rolnictwa. Szczegóły środowej „Gazecie Polskiej Codziennie” w artykule pt. „Tusk konsekwentnie po stronie Rosji”.

Na Ukrainie wciąż trwają zacięte walki. Będzie powtórka sytuacji z Kazachstanu czyli interwencji wojsk OUBZu? 
W rosyjskiej Dumie Państwowej pojawił się pomysł wysłania na Ukrainę tzw. sił pokojowych Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ), na czele której stoi Rosja. Na początku br. podobne jednostki oddelegowano do Kazachstanu, gdzie krwawo stłumiły antyrządowe protesty. 

W  skład OUBZ, zwanej również  „wschodnim NATO”, oprócz Rosji wchodzi pięć innych państw: Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan oraz Tadżykistan. Siedziba organizacji mieści się w Moskwie i to właśnie Rosja stoi na jej czele, zarówno w kwestii politycznej, jak i militarnej. W  styczniu br., gdy Kazachstanem wstrząsnęły antyrządowe demonstracje, uruchomiono art. 4 Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Wysłano do Kazachstanu tzw. siły szybkiego reagowania. Ich zadaniem było stłumienie protestów społecznych oraz ochrona strategicznych budynków i osób. Operacja rozpoczęła się 6  stycznia i  zakończyła 19 stycznia. Łącznie wzięło w niej udział ok. 2,5 tys. żołnierzy sił OUBZ. Czy sojusznicy Putina ruszą walczyć na Ukrainę? Odpowiedź w artykule red. Konrada Wysockiego „Sojusznicy na ratunek Putinowi”.

A w polskiej gospodarce? Jak twierdzi red. Jan Kamieniecki „2,7 mln Polaków dostanie podwyżki”. 
W przyszłym roku minimalna płaca wzrośnie dwa razy – w styczniu i w lipcu. Nie jedną, lecz dwie podwyżki płacy minimalnej szykuje rząd w 2023 r. Pierwsza ma wejść w życie w styczniu i zgodnie z nią Polacy mają zarabiać przynajmniej 3383 zł brutto. Druga natomiast będzie obowiązywać od lipca i zwiększy minimalne pensje do 3450 zł brutto. To zmiana dla ponad 2,7 mln Polaków. 

Ministrów przyjęła we wtorek propozycję minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej, które mają obowiązywać w  2023 r. Zaproponowano, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 3383 zł brutto, a  od lipca wzrosła do poziomu 3450  zł brutto, a  więc o  440 zł w stosunku do 2022  r. Minimalna stawka godzinowa od stycznia przyszłego roku wyniesie 22,10 zł, a od lipca 22,50 zł, co oznacza wzrost o  14,2  proc. względem 2022 r. Szczegóły w środowej „Codziennej”.

I na koniec nasz temat, czyli 10 lat minęło od piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce i Ukrainie. I co zostało z szumnych planów ówczesnych rządów PO/PSL? 

10 lat temu Polskę ogarnęła gorączka związana z EURO 2012. Turniej miał pchnąć nasz kraj w rozwoju. Tymczasem w czerwcu 2012 roku z większością inwestycji nie zdążono, a żeby można było dojechać po twardej drodze z Berlina do Warszawy, warunkowo dopuszczono odcinek autostrady pomiędzy Warszawą a Łodzią. Podczas samego turnieju doszło do zamieszek w Warszawie z udziałem rosyjskich kibiców prowadzonych przez nacjonalistów z partii Władimira Żyrinowskiego. 

Jeszcze w ubiegłym roku Ministerstwo Sportu złożyło w Sejmie dokument pt. „Sprawozdanie z realizacji przedsięwzięć EURO 2012”. W dziesięć lat po mistrzostwach Europy w piłce nożnej nie ukończyliśmy jeszcze wszystkich inwestycji. Czarną owcą stało się Rozbudowa Portu Lotniczego Gdynia Kossakowo. Lotnisko to skończyło się budować w I kwartale 2014 r., gdy wykonano 92 proc. prac. Jego ukończenie wstrzymało jednak decyzja Komisji Europejskiej o niedozwolonej pomocy publicznej. Spółka budująca lotnisko została więc postawiona w stan likwidacji. W ubiegłym roku lotnisko zostało kupione od syndyka przez gminę Kosakowo. Inwestycja za około 200 mln zł znana jest dziś głównie z tego, że na jej terenie organizowany jest Open’er Festival. Więcej w „Codziennej” w artykule „Dekada po EURO” red. Jacka Liziniewicza.

„Gazetę Polską Codziennie” polecamy w środę!