W Polsce wielka awaria na kolei, pociągi stały, albo się spóźniały wiele godzin. Producent urządzeń od sterowania ruchem przekonuje, że to tylko awaria. No jasne, gdyby nie awaria, to parę głów mogłoby polecieć ze stanowisk. Jednak wygląda na cyberatak. A Gazeta Polska już pięć lat temu przed dokładnie takim scenariuszem przestrzegała…
A w Szczecinie polscy dokerzy jakby nigdy nic rozładowują rosyjskie statki. Brytyjczycy już tego robić u siebie nie chcą, zatrudnienie w polskich stoczniach Ukraińcy też odmówili, ale Polacy boją się stracić klienta , który „mógłby uciec do Niemiec”. A że ten klient trochę unurzany we krwi? Komu to przeszkadza…?
Polecamy również nasze dodatki; Niecodzienną i Dodatek TV.
Zapraszam do lektury!
Poleca i pozdrawia
Igor Szczęsnowicz
Wydawca