Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Dorota Kania,
24.09.2020 08:36

Afera kopertowa w rozkwicie

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukali we wtorek około dwudziestu miejsc, zabezpieczając dowody dotyczące tzw. afery kopertowej. Wybuchła ona po tym, jak Tomasz Grodzki został marszałkiem Senatu. Okazało się, że są osoby, które twierdzą, iż przekazywały prof. Grodzkiemu łapówki w zamian za operacje w państwowym szpitalu.

Tomasz Duklanowski, który ujawnił całą aferę, jest ścigany przez Tomasza Grodzkiego z prywatnego aktu oskarżenia o popełnienie czynu z art. 212 kk. Co więcej, pełnomocnik prof. Grodzkiego poinformował, że działalność dziennikarska Duklanowskiego w zakresie publikacji na temat marszałka Senatu wyczerpała znamiona przestępstwa z art. 128 kk, czyli usuwania przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, za co grozi do 10 lat więzienia. Prawdziwość zeznań osób obciążających Tomasza Grodzkiego podawano w wątpliwość i kolportowano informacje, że wycofały się one ze swoich zeznań. Okazuje się, że nic takiego się nie stało – świadkowie podtrzymują zeznania, a CBA zdobywa kolejne dowody. Teraz wypada tylko czekać ze spokojem na decyzje prokuratury w sprawie długoletniego korupcyjnego procederu w szpitalu, w którym pracował prof. Grodzki.
 

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane