We wczorajszym wydaniu "19:30" - serwisu informacyjnego TVP, który zastąpił "Wiadomości" - ukazał się materiał o chorobie Alzheimera. Nie byłoby to nic szczególnego, gdyby nie fakt, że odpowiedzialny za niego dziennikarz do produkcji reportażu... wykorzystał własnego ojca, którego oddał do domu opieki. Szef KRRiT polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie materiału.
"Pan Ryszard ma 82 lata, ale w jego głowie czas zatrzymał się ćwierć wieku temu" - mówi na początku materiału Maciej Gąsiorowski. Następnie przedstawiona jest wypowiedź seniora, który potwierdza słowa autora materiału.
Z materiału dowiadujemy się, że cierpiący na chorobę mężczyzna w przytułku przebywa od półtora roku.
Prawdziwy szok jednak widzowie przeżywają na koniec reportażu. Gąsiorowski oznajmia, że pan Ryszard to jego ojciec.
"Kiedyś kłóciliśmy się o politykę, pieniądze, czy moje długie włosy, ale Alzheimer wymazał wszystkie spory. Została miłość. I to chyba miłość jest najlepszym lekiem na tę chorobę"
Materiał neo-Wiadomości wywołał burzenie w Internecie. - Maciej Gąsiorowski znów "błysnął". Tym razem czymś wyjątkowo obrzydliwym: w sposób przedmiotowy użył swojego ojca do materiału, chwaląc się przy tym, że wysłał go do przytułku - pisze jeden z użytkowników portalu x.com, który udostępnił fragment materiału.
Maciej Gąsiorowski znów "błysnął". Tym razem czymś wyjątkowo obrzydliwym: w sposób przedmiotowy użył swojego ojca do materiału, chwaląc się przy tym, że wysłał go do przytułka.
— Oglądam "1930" bo nie stać mnie na dopalacze (@Ogladam1930) January 4, 2024
cc: @KRRiT__ @Maciej_Swirski#dziennikTV pic.twitter.com/LKjt86yYW9
Mocna krytyka wylewa się także w komentarzach pod wspomnianym wpisem.
Boże !!! To jest ta fajna Polska ?! Użyć i upokorzyć własnego Ojca w programie telewizyjnym w materiale, który się samemu przygotowało. Dzicz w garniturkach bez grama empatii i miłości o której tak pięknie mówi.
— Zawisza Farurej (@ZawiszaFarurej) January 4, 2024
Obrzydliwe! Jak można tak upokorzyć osobę chorą, nieświadomą... Gąsiorowski powinien być wylany z roboty i to w trzy sekundy.
— Magda M (@modliszka30) January 4, 2024
I z tej miłości oddał ojca do domu opieki.
— Maria Wiewióra (@DechnikWiewiora) January 4, 2024
Nie mieści się to w moim systemie wartości. Ci ludzie są z innego świata. Nie mojego.
— Nasti (@Jola36244208) January 4, 2024
Materiał Gąsiorowskiego skomentowała także korespondentka "Gazety Polskiej" z Tajwanu Hanna Shen. Odniosła się przy tym do zapowiedzi szefa neo-Wiadomości Marka Czyża, który twierdził, że po zmianach w stacji widzowie zamiast "propagandowej zupy" dostaną "czystą wodę".
-To niesamowite... zrobić materiał o chorym ojcu, którego oddało się do przytułku i wziąć za to kasę... ta "czysta woda" naprawdę śmierdzi
to niesamowite ...zrobić materiał o chorym ojcu, którego oddało się do przytułka i wziąć za to kasę.....ta "czysta woda" naprawdę śmierdzi https://t.co/qPv9iuHFKH
— Hania Shen 沈漢娜🇵🇱🇹 (@haniashen) January 4, 2024
Szef KRRiT przekazał, że polecił w sprawie materiału wszcząć postępowanie wyjaśniające. - Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie - napisał Maciej Świrski.
Poleciłem wdrożenie postępowania wyjaśniającego z urzędu w sprawie tego reportażu pod kątem naruszenia godności osoby chorej, ujawnienia wizerunku oraz danych osobowych. Zwrócę się także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Pacjenta w tej sprawie. https://t.co/Tqy6UxhN0N
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) January 4, 2024