Wybory prezydenckie za rok, ale już teraz Andrzej Duda jest niemal pewnym kandydatem PiS na prezydenta Polski, z poparciem prezesa tej partii, Jarosława Kaczyńskiego. Pierwszy, już w połowie września informował o tym portal niezalezna.pl
Dziś temat ten wrócił w wywiadzie z europosłem w RMF. - Prezes już z panem rozmawiał na ten temat? Zasugerował to? Zaproponował? (...) I pan się, rozumiem, nie uchyli? - pytał prowadzący rozmowę Konrad Piasecki. Odpowiedź już po rozmowie zacytował na swoim profilu na Twitterze.
- Andrzej Duda kandydatem na prezydenta PiS? "Jestem człowiekiem służby. I jestem gotów służyć partii" - napisał Piasecki. Cytat w tym kształcie podchwyciły inne portale, jednak jak zauważyli internauci - pełny cytat brzmiał inaczej.
- Panie redaktorze, ja jestem człowiekiem służby, staram się służyć dobru publicznemu. Jestem w takiej formacji, która mnie osobiście odpowiada jeżeli chodzi o moje przekonania i jeżeli trzeba będzie służyć, jestem do służby gotowy - powiedział w rzeczywistości Andrzej Duda, który w końcu sam poprosił o sprostowanie:

Redaktor po kilku godzinach ugiął się i sprostował swój "cytat".
- Żeby zakończyć temat. Cytat dokładny z Andrzeja Dudy brzmiał tak; "Jestem w takiej formacji, która mnie osobiście odpowiada jeżeli chodzi o moje przekonania i jeżeli trzeba będzie służyć, jestem do służby gotowy". Zrozumiałem to jako gotowość do służenia formacji. Po rozmowie telefonicznej i uściśleniu tytuł został zmieniony. Kto chce podnosić z tego powodu raban - powodzenia życzę - oświadczył Piasecki.