Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Przypadki kliniczne

„DTV łże jak łgał” – pisano na murach w latach 80. o jedynym wówczas telewizyjnym programie informacyjnym, reżimowym „Dzienniku Telewizyjnym” TV.

„DTV łże jak łgał” – pisano na murach w latach 80. o jedynym wówczas telewizyjnym programie informacyjnym, reżimowym „Dzienniku Telewizyjnym” TV.

Łgarstwo kwitnie nadal, tylko „Dzienniki” rozmnożyły się i funkcjonują pod innymi nazwami. A jakich metod manipulacji używają, widać po serwisach na temat marszu „Obudź się, Polsko”. Polsat News sięgnęła po Hannę Hamer, dr psychologii społecznej i klinicznej. Chyba po to, by udowodnić, że uczestnictwo w marszu jest przypadkiem klinicznym, który należy leczyć. „Tego typu demonstracje niosą dużą dawkę nienawiści” – oceniła specjalistka. Nic nie wskazuje na to, by p. Hamer miała okazję osobiście przyjrzeć się marszowi. Jeśli oglądała relacje w stacji Solorza, widziała luźne grupki osób i pustawy pl. Zamkowy. Jeśli oglądała „Wiadomości”, od dawna sprawiające wrażenie Biura Propagandy pod kierownictwem towarzyszy Kraśki i Wysockiej-Sznepf, dowiedziała się, że Kaczyński dzieli naród jak wtedy, gdy krzyczał „Oni stoją tam, gdzie stało ZOMO”. TVP Info pokazywała najczęściej nielicznych moherowych demonstrantów. Mówiąc krótko, w mediach „mętnego nurtu” zabrakło prawdy. Ale czy można się dziwić, skoro marsz zorganizowano przeciwko m.in. zakłamaniu mediów?

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Anita Gargas