Najczęstszą przyczyną porażki w przypadku postanowień noworocznych jest brak odpowiedniego przygotowania do ich realizacji. Przełom stycznia i lutego to czas, gdy zapełniające się na początku roku siłownie zaczynają powoli pustoszeć. Tymczasem, okazuje się, że postanowienia noworoczne, zwłaszcza te związane z regularnymi treningami, łatwiej jest ludziom realizować, gdy wyrobią sobie nawyk. Ten proces może zająć nawet do 254 dni.
Wśród postanowień noworocznych dominują te związane z dbaniem o zdrowie: lepszym odżywianiem się, zrzuceniem kilogramów, wykonywaniem badań profilaktycznych czy podjęciem regularnych ćwiczeń. Nie każdemu udaje się jednak wytrwać w postanowieniach noworocznych, zwłaszcza tych dotyczących regularnych treningów. Tymczasem aktywność fizyczna jest kluczowa dla utrzymania dobrego stanu zdrowia i profilaktyki wielu chorób. Mimo to w 2022 roku – jak wynika z raportu MultiSport Index – 35 proc. Polaków nie podejmowała aktywności fizycznej nawet raz w miesiącu.
Co może pomóc w wyrobieniu sobie zdrowego nawyku regularnej aktywności fizycznej? Przede wszystkim chodzi o wyrobienie zdrowych nawyków. Często wiąże się to z pozbyciem się nawyku niekorzystnego. Do wykształcenia się nawyku, czyli przeobrażenia się zachowań „kierowanych przez cel” w zachowania „kierowane przez nawyk”, potrzebny jest czas.
Zdaniem doktor nauk o kulturze fizycznej w zakresie nauk biomedycznych Iwony Piątkowskiej, wyeliminowanie świadomej intencji jako głównego bodźca, a więc np. pojawiającej się w głowie myśli „przecież to zdrowe” lub „przecież sobie to postanowiłem”, sprawia, że zachowanie (nawyk) utrzymuje się nawet wtedy, kiedy zainteresowanie i motywacja dawno zmaleją.
Jak wyjaśnia dr Piątkowska, za zamianę zachowania „kierowanego przez cel” na „kierowane przez nawyk” odpowiada proces uczenia, który jest możliwy dzięki neuroplastyczności mózgu.
Neuroplastyczność to zdolność układu nerwowego do zmian w odpowiedzi na doświadczenia. O ile u dzieci faktycznie wystarczy niemalże samo doświadczenie - o tyle u dorosłych, pomijając sytuacje ekstremalnie trudne i związane z ekstremalnie intensywnymi przeżyciami, niezbędna jest praca (powtórzenia), samokontrola, często koncentracja i coś na kształt uczucia tzw. „wewnętrznego tarcia” – to znaczy robienia czegoś z wysiłkiem i nieco wbrew sobie.
- wyjaśnia specjalistka.
Kiedy ludzie robią coś pomimo wysiłku, w ich mózgach powstają nowe połączenia nerwowe, które - wykorzystane wystarczająco dużo razy i umocnione podczas odpowiedniej ilości snu - w końcu staną się bazą nawyku.
Ukształtowanie zdrowego nawyku wymaga zwrócenie uwagi na kilka kwestii.
Nawet jeśli po wieczornej kawie lub drinku zasypiamy bez problemu, niezmetabolizowane kofeina i alkohol uniemożliwiają generowanie pełnowartościowego snu.
- ostrzega dr Piątkowska.
Jeśli zatem nawykiem jest sięganie po coś słodkiego, w stresie łatwiej jest sięgnąć po ciastko, niż skłonić się ku świadomemu pójściu do klubu fitness.
- wyjaśnia dr Piątkowska.
Warto nadać nowym nawykom konkretną, zadaniową formę. Zamiast mówić „chcę się więcej ruszać” wystarczy powiedzieć „chcę 3 razy w tygodniu iść na trwający 60 min spacer”.
- sugeruje specjalistka.
Należy też być świadomym, że kiedy za daną czynność (która ma stać się nawykiem) zaczną odpowiadać inne obszary w mózgu, niż te najaktywniejsze na początku wdrażania zmian zachowania, nawyk będzie niemalże automatyczny. Dzięki temu chodzenie na treningi będzie dużo łatwiejsze.
- wyjaśnia dr Piątkowska.