Kolonoskopia jest badaniem, które wykrywa raka jelita grubego, gdy ten nie daje jeszcze objawów. Niestety badanie kolonoskopowe nie jest zbyt przyjemne i wymaga wcześniejszego przygotowania. Jednak wiedząc czego można się spodziewać, łatwiej jest znieść towarzyszące mu niedogodności.
Kolonoskopia jest badaniem, które pozwala sprawdzić dolny odcinek układu pokarmowego, a przede wszystkim pozwala na dokładne sprawdzenie jelita grubego na całej jego długości.
Do badania wykorzystywany jest endoskop (zwany również kolonoskopem). Jest to specjalny wziernik, który ma postać giętkiego przewodu grubego jak palec i długiego na 130-200 cm. Na końcu tego przewodu jest kamerka, która podczas badania przesyła obraz w czasie rzeczywistym na ekran monitora.
Drogę kolonoskopu toruje wtłaczane pod ciśnieniem powietrze, które rozsuwa ścianki jelita, oraz woda, która je dodatkowo przemywa. Dzięki temu uzyskuje się lepszy obraz, a samo badanie jest bardziej bezpieczne niż gdyby wziernik miał rozpychać jelito bezpośrednio.
Kolonoskopia jest podstawowym badaniem przesiewowym w wykryciu raka jelita grubego. Rak ten pod względem śmiertelności zajmuje drugie miejsce po raku płuc, a wśród kobiet jest na tym samym miejscu, co rak piersi.
Wczesne rozpoznanie raka jelita grubego umożliwia niemal stuprocentową szansę na pełne wyleczenie. Badanie to jest potrzebne w celu wykrycia choroby, która potrafi rozwijać się nawet przez 10 lat. Zbyt późne wykrycie nie gwarantuje wyleczenia.
Badania profilaktyczne należy wykonywać po ukończeniu 50. roku życia lub jeśli w rodzinie był przypadek chorego na raka jelita grubego.
Badanie kolonoskopowe wykonuje się również by ustalić przyczynę nieprawidłowości w organizmie:
Badania kontrolne wykonywane jest u osób:
Przeciwskazania do wykonania badania:
Badanie nie zostanie przeprowadzone, jeżeli pacjent nie wyrazi zgody lub źle znosi samo badanie oraz gdy nie zostanie wcześniej dobrze oczyszczony przewód pokarmowy.
Przygotowanie do samego badania należy rozpocząć tydzień wcześniej, aby organizm mógł się dobrze oczyścić. Zalegające resztki pokarmu i masy kałowe utrudniają przyjrzenie się śluzówce, oraz manewrowanie endoskopem.
Na samym początku z diety należy wyeliminować produkty zawierające nasiona, ziarna, pestki, buraki oraz żywność, która zawiera dużo żelaza. Może to wpływać na kolor śluzu. Same posiłki powinny być lekkostrawne i nie powodować zaprać. Dobrze jest wyeliminować mak, siemię lniane, sezam, ziarna słonecznika wraz z pieczywem, które je zawiera, musli oraz owoce i warzywa drobnopestkowe, jak truskawki, maliny, winogrona, pomidory czy kiwi.
2-3 dni przed badaniem należy całkowicie ograniczyć obfite posiłki. Dieta powinna być płynna lub półpłynna. Dobrze tutaj sprawdzą się kleiki, kisielki, buliony.
W dniu poprzedzającym kolonoskopię można zjeść lekkie śniadanie i ewentualnie rosół bez dodatków na obiad. Wieczorem lub już popołudniu nie należy spożywać żadnego jedzenia. Należy także z odpowiednim wyprzedzeniem zażyć przepisane przez lekarza środki przeczyszczające. Aby uniknąć odwodnienia należy pamiętać o przyjmowaniu płynów, mogą to być: niegazowana woda mineralna, słaba herbata, kawa bez fusów i mleko, klarowne soki czy kompot bez owoców.
W razie uczucia głodu wolno ssać landrynki. Pić oraz ssać cukierki trzeba przestać 4 godziny przed badaniem, szczególnie jeśli ma ono być przeprowadzone w znieczuleniu.
Niestety, ale bardzo mało osób kwalifikuje się na kolonoskopię w znieczuleniu, jeśli ma ona być refundowana z NFZ. Jeśli więc pacjent chce skorzystać ze znieczulenia ogólnego powinien wybrać prywatną placówkę.
Ceny badania zaczynają się w okolicach około 300 zł, ale sięgają nawet 1400 zł. Cena jest uzależniona od renomy danego ośrodka diagnostycznego, od typu znieczulenia czy przeprowadzonego dodatkowo zabiegu.
W trakcie badania dojelitowo podawane jest powietrze pod ciśnieniem, a więc bezpośrednio po badaniu mogą wystąpić wzdęcia, nieprzyjemne uczucie pełności czy nawet ból brzucha. Ustępuje to najczęściej po oddaniu gazów lub zażyciu środków na wzdęcia, niekiedy jednak dolegliwości mogą utrzymywać się dłużej, bo nawet kilkanaście godzin.
Poważniejsze efekty uboczne kolonoskopii zdarzają się o wiele rzadziej, należą do nich:
Takie efekty uboczne mogą świadczyć o wymagającym zatamowania krwawieniu, uszkodzeniu śluzówki lub o perforacji, czyli przedziurawieniu ściany jelita, które trzeba zoperować. Ryzyko takich powikłań jest wyższe w przypadku kolonoskopii zabiegowej, a zwłaszcza polipektomii i poszerzania zwężeń przewodu pokarmowego.