Na początku lutego, jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę, Władimir Putin pozwolił sobie na obsceniczny żart. Zacytował wówczas wulgarne słowa punk-rockowego zespołu z czasów sowieckich o gwałcie i nekrofilii. Chciał w ten sposób pokazać, czego Rosja chce od Ukrainy. Kilkanaście dni później ten "żart" przestał być żartem. A teraz jest na niego odpowiedź w postaci muralu artysty Konstantyna Kaczanowskiego. ZOBACZCIE!
Putin, po lutowym spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Moskwie (mającym zatrzymać ewentualną wojnę) i jeszcze przed bestialską inwazją na Ukrainę, pozwolił sobie na obsceniczny żart. Zacytował wówczas wulgarne słowa punk-rockowego zespołu z czasów sowieckich o gwałcie i nekrofilii - chciał pokazać, czego Rosja chce od Ukrainy.
- W Kijowie mówią, że jeżeli będą wypełniać (porozumienia mińskie), to one zniszczą ich kraj. Prezydent (Ukrainy) oświadczył niedawno, że ani jeden punkt z tych mińskich porozumień mu się nie podoba. No, „podoba się czy nie - wytrzymaj, cierp moja 'krasawico'”. Trzeba wykonać!
- mówił Putin.
W angielskim tłumaczeniu utworu padają takie słowa: „Piękność śpi w swojej trumnie, zakradłem się, żeby ją p...ć. Podoba się czy nie, moja piękna, śpij.
Okazało się, że te słowa pochodzą z tekstu piosenki punkrockowej sowieckiej grupy Red Mold „Śpiąca królewna w trumnie”.
Teraz jest odpowiedź. W Równem pojawił się nowy mural Kostiantyna Kachanowskiego zatytułowany -"Piękno tego nie wytrzyma".
🔹A new mural by Kostiantyn Kachanovskyi emerged in Rivne
— Euromaidan Press (@EuromaidanPress) April 10, 2022
Its name "Beauty won't put up with it" refers to Putin's rape joke about Ukraine 'Like it or not, my beauty, you have to put up with it' made in early February. pic.twitter.com/OLRJhAD8yz
.