Całe życie mieszkałem w Grajewie i właśnie to, że przebywałem w małej miejscowości, a tam praktycznie w co drugim domu królowały to ptaki, to jakieś pieski, to kotki, kozy, świnki czy krówki, no jak na wiosce, to byłem wychowany w takim klimacie. I tą miłością do zwierząt byłem zarażony też przez swoich dziadków, bo oni bardzo kochali zwierzęta
– mówi agencji Newseria Tomasz Niecik.
W dzieciństwie piosenkarz marzył więc o tym, by w przyszłości stworzyć dom, w którym byłoby dużo miejsca dla zwierząt.
Miałem takie marzenia, że kiedyś zrobię karierę w branży muzycznej, kupię sobie działkę, postawię domek i tam właśnie będę miał te swoje zwierzaki. Teraz to już właśnie mam i stąd ta pasja
– mówi Tomasz Niecik.
Wokalista wspomina, że szczególnie upodobał sobie gołębie. Lubi się nimi zajmować i stara się nabywać coraz to piękniejsze gatunki.
Po prostu do nich chodziłem, odstresowywałem się. Na początku to było dla mnie takie inspirujące, jakieś takie dziwne, że jakieś pióra w ogóle się sypią, nie wiadomo, o co chodzi. Ale jak już tak jakby pomieszkałem z nimi, przyzwyczaiłem się do tej sytuacji. One są też jako ozdoba podwórka, bo one tak chodzą pięknie. W ogóle te ptaki to jest temat rzeka. Zaraziłem się tą miłością
– mówi Tomasz Niecik.
Artysta z dumą podkreśla też, że udało mu się wyhodować kilku czempionów. Gołębie rasowe są jednak bardzo wymagające. By mogły się odpowiednio rozwijać, trzeba stworzyć im specjalne warunki. Konieczne jest również szczepienie i podawanie im różnych witamin.