"Zwykle nie zamieszczam swoich zdjęć, ale dziś jest wyjątek" - napisał na Twitterze Stephen King. Amerykański pisarz postanowił wyrazić swoje poparcia dla walczącej z rosyjską inwazją Ukrainy.
24 lutego Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, a wcześniej uznała niepodległość dwóch separatystycznych "republik" na wschodzie Ukrainy. W związku z rosyjską napaścią wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Protestują również artyści.
Festiwal Filmowy w Cannes nie przyjmie rosyjskich delegacji, chyba, że zakończy się wojna w Ukrainie; Europejska Unia Nadawców ogłosiła, że żaden rosyjski zespół nie weźmie udziału w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji.
Do grona protestujących artystów dołączył nazywany "mistrzem horroru" Stephen King. Pisarz postanowił wykorzystać media społecznościowe, by wesprzeć mierzących się z inwazją rosyjską Ukraińców.
- Zwykle nie zamieszczam swoich zdjęć, ale dziś jest wyjątek
- przekazał pisarz za pomocą Twittera.
I don't usually post pictures of myself, but today is an exception. pic.twitter.com/IvuiH3QVZv
— Stephen King (@StephenKing) February 28, 2022