Przed prezydenturą: aktor-komik. Dziś: prawdziwy mąż stanu. Wołodymyr Zełenski, gdy jego ojczyzna padła ofiarą niepohamowanej furii Putina, okazał się doskonałym przywódcą. Zobaczcie krótki materiał o tym, jak nasz wschodni bohater znalazł się w miejscu, z którego teraz mówi: "Ukraińców nie można przestraszyć".
"Sługa Narodu". To serial, w którym Wołodymyr Zełenski wcielił się w rolę charyzmatycznego nauczyciela historii. Jego postać mówiła m.in. "Chciałbym, żeby każdy nauczyciel mieszkał i żył jak prezydent, a każdy prezydent - mieszkał i żył jak nauczyciel". W filmie został wybrany na prezydenta.
W grudniu 2014 roku filmowy scenariusz zaczął się realizować w rzeczywistości. Współpracownicy Zełenskiego wystąpili o rejestrację partii politycznej o takiej samej nazwie, jak serial: "Sługa Narodu".
W kwietniu 2019 roku Zełenski wygrał wybory prezydenckie, zdobywając ponad 73 proc. głosów, a trzy miesiące później jego partia zyskała bezwzględną większość w parlamencie.
Wtedy wygrał wybory. Dziś - zdaje egzamin z przywództwa.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski cieszy się ogromnym poparciem społecznym. Z najnowszego sondażu wynika, że jego działania popiera 91 procent obywateli. Zełenski w czasie rosyjskiej napaści stał się bohaterem narodowym. Konsekwentnie odmawia ewakuacji i deklaruje, że zostaje w Ojczyźnie.
Prezydent Ukrainy na celowniku Rosji. Kim jest Wołodymyr Zełenski?#wieszwięcej #Ukraina #Rosja 🇺🇦🇷🇺 @ZelenskyyUa pic.twitter.com/nR11ThIy4H
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) February 27, 2022