Odpowiedź na postawione w tytule artykułu pytanie zaprząta głowę niejednego socjologa i psychologa. Tymczasem z najnowszego badania wynika, że prawie połowa kobiet (42 procent) w Polsce nie jest w stanie określić, czy w ogóle jest szczęśliwa. Lista wymagań niezbędnych do uzyskania pełnego poziomu zadowolenia jest stosunkowo długa. Najczęściej powtarza się jednak potrzeba poczucia bliskości partnera lub bezpieczeństwo finansowe. Wiele pań podkreśla, że wciąż szuka swojej drogi do szczęścia. Inicjatorzy kampanii „Naturalnie Szczęśliwe” zwracają uwagę, że duże znaczenie ma dbanie o własne potrzeby i umiejętność odpoczywania.
Co ciekawe, wyniki badania wykazały, że kobiety mają dla siebie średnio dwie godziny dziennie i - co jeszcze ciekawsze - twierdzą, że potrafią w tym czasie odpocząć. Najczęściej robią to jednak w sposób bierny, oglądając seriale lub przeglądając internet, ale do tego wątku jeszcze w tym tekście wrócimy.
Jedna czwarta kobiet, które wzięły udział w ankiecie twierdzi, że w życiu odczuwa brak bliskości partnera. 16 proc. przyznaje, że problemy ze zdrowiem własnym lub bliskich osób nie pozwalają im w pełni cieszyć się życiem. Istotne są również kwestie ekonomiczne. Co piąta badana podkreśla, że do szczęścia brakuje im więcej pieniędzy, 8 proc. chciałoby większego lub własnego mieszkania (lub domu), kolejne 7 proc. – stabilizacji finansowej.
Co znalazło się na ostatnim miejscu listy? Okazuje się, że jako ostatnia rzecz, której może brakować do pełni szczęścia są zdaniem kobiet kompleksy związane z wyglądem. Jedynie 0,4 proc. badanych przeszkadzają one w odczuwaniu szczęścia. Zdaniem większości najważniejsze w życiu są więzi emocjonalne i poczucie spełnienia.
Jednocześnie spora grupa uczestniczek badania podkreśla, że szczęśliwa kobieta to taka, która dba o własne potrzeby, ma czas dla siebie i bliskich, żyje w zgodzie z samą sobą, realizuje swoje marzenia i cele. Z badania przeprowadzonego w ramach kampanii wynika, że panie mają dla siebie około dwóch godzin dziennie, czyli około 15 godzin tygodniowo. Najmniej zajęte są singielki z dużych miast. Z kolei matki przeznaczają na relaks zdecydowanie mniej czasu. Wprawdzie 24 proc. Polek twierdzi, że potrafi odpoczywać, jednak jakość tego odpoczynku nie jest zadowalająca nawet dla nich samych.
70 proc. kobiet deklaruje, że spędza wolny czas na oglądaniu telewizji, filmów czy seriali, 62 proc. przegląda internet. Dla porównania wyjście na spacer wybiera 41 proc. badanych, a sport – 25 proc. Znacznie częściej Polki w wolnym czasie wybierają aktywność związaną z obowiązkami domowymi: sprzątaniem, gotowaniem czy zakupami.
Kampania ma wspierać kobiety w dążeniu do szczęścia, co przejawia się w dbaniu o siebie i dobrym jakościowo wypoczynku. Podstawą dla inicjatorów jest 200-letnia filozofia księdza Sebastiana Kneippa, który oparł swoją naukę o leczeniu naturalnym na pięciu filarach: wodzie, roślinach, ruchu, odżywaniu i równowadze.