Papież został zraniony w brzuch, prawy łokieć i wskazujący palec lewej ręki. Rany odniosły także dwie stojące w pobliżu kobiety. Do dzis nie wiadomo, czy Turek działał sam. W wyniku zamachu dokonanego Jan Paweł II odniósł ciężkie rany. Operacja trwała pięć godzin. Papież miał liczne wewnętrzne obrażenia i stracił dużo krwi. Pierwszą transfuzję organizm odrzucił, wówczas lekarze ze szpitala oddali swoją krew. Jednocześnie okazało się, że kula przeszła o kilka milimetrów od tętnicy głównej. Operacja zakończyła się po godzinie 23 i choć według pierwszego komunikatu zakończyła się pomyślnie, istniało bardzo duże ryzyko wystąpienia grożących śmiercią komplikacji pooperacyjnych.
W niedzielę 17 maja w południe cały świat usłyszał głos papieża, który nagrało Radio Watykańskie:
Jestem szczególnie bliski dwóm osobom zranionym wraz ze mną oraz modlę się za brata, który mnie zranił, a któremu szczerze przebaczyłem. Zjednoczony z Chrystusem, Kapłanem-Ofiarą, składam moje cierpienie w ofierze za Kościół i świat. Tobie, Maryjo, powtarzam: Totus Tuus ego sum.
 
                        
        
        
        
        
     
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            