W Łodzi można już oglądać wystawę pt. „Zabrał ich ogień” upamiętniającą niemiecką zbrodnię w więzieniu na Radogoszczu. Mord na grupie 1,5 tys. więźniów, który miał miejsce 17 stycznia 1945 r., w przeddzień wkroczenia Armii Czerwonej do Łodzi, jest przykładem wyjątkowo cynicznego i bestialskiego postępowania niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej.
Ta tragedia żyje ciągle w nas, mieszkańcach Łodzi
– mówi „Gazecie Polskiej Codziennie" Artur Kamiński z Muzeum Tradycji Niepodległościowych, w którego oddziale na Radogoszczu otwarto nową ekspozycję.
Każdy łodzianin ma w rodzinie czy wśród znajomych kogoś, kto tam zginął, lub osoby dotknięte tą tragedią. A jako muzealnik mogę powiedzieć, że czuję ogromną radość i dumę, że ta wystawa jest nowoczesna, spełnia wszystkie wymogi współczesnego muzealnictwa, przemawiając emocjami i obraza- mi, ograniczając do minimum treści pisane
– dodaje Artur Kamiński.
Pełny tytuł ekspozycji brzmi: „Zabrał ich ogień. Piekło więzienia na Radogoszczu w świetle losów ludności Kraju Warty w okresie II wojny światowej”.
Naszym celem jest przywrócenie historycznej pamięci o Rozszerzonym Więzieniu Policyjnym i tragedii, jaka w nim się wydarzyła – o spaleniu więzienia wraz z przebywającymi w nim ludźmi z 17 na 18 stycznia 1945 r. Wówczas w pożarze zginęło ok. 1,5 tys. osób. Chcemy pokazać specyfikę Kraju Warty, czyli terenów bezpośrednio włączonych do III Rzeszy
– mówi Jacek Wawrzynkiewicz, dyrektor Muzeum Tradycji Niepodległościowych.
Muzealnikom z Łodzi zależy na wywołaniu u zwiedzających poczucia, że znajdują się w miejscu naznaczonym krwią i cierpieniem, w miejscu pamięci. –
Punktem kulminacyjnym wystawy jest projekcja filmu nakręconego tuż po wkroczeniu Armii Czerwonej na teren więzienia, który ukazuje pogorzelisko radogoskie. Ze względu na wyjątkowo drastyczne zdjęcia będzie on udostępniony osobom powyżej 18. roku życia. W wyjątkowych przypadkach dla młodszych zwiedzających w zorganizowanych grupach licealnych lub za zgodą i pod opieką dorosłych
– dodaje Katarzyna Czekaj-Kotynia, kierownik oddziału Muzeum na Radogoszczu.
Oś wystawy to ulica z czasów wojny. Składają się na nią setki niepokazywanych do tej pory eksponatów, multimedia ułatwiające poznanie historii, a także model łódzkiego tramwaju Lilpop II w skali 1:1. Dla zwiedzających udostępniono audioprzewodnik w kilku wersjach językowych. Całość dostosowana jest dla osób z niepełnosprawnościami.