Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wirtualne zwiedzanie Obozu Zagłady Kulmhof

Muzeum byłego niemieckiego Obozu Zagłady Kulmhof w Chełmnie nad Nerem (Wielkopolskie) uruchomiło możliwość odbycia wirtualnego spaceru poprzez stronę internetową placówki. W jego trakcie można się zapoznać z wystawą stałą i zobaczyć muzealne zbiory.

Autorstwa PaulinaŻabikowo - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=100636817

Jak powiedział kierownik muzeum Bartłomiej Grzanka, realizująca przedsięwzięcie firma w kwietniu wykonała skan 3D terenu poobozowego i wystaw w Chełmnie oraz zdjęcia z drona terenu Miejsca Pamięci w lesie rzuchowskim. Wcześniej podobną realizację przeprowadzono w Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie, którego oddziałem jest muzeum w Chełmnie. Koordynatorką projektu była Paulina Matuszewska z muzeum w Żabikowie.

"Pracownicy muzeów przygotowali teksty, materiały archiwalne i fotografie, które umieszczono w wybranych punktach na trasie wirtualnego spaceru. Znalazły się tam również filmy przygotowane jesienią ubiegłego roku w ramach projektu "[Nie]pamięć miejsc pamięci", prezentujące historię obozu oraz zbiory muzeum"

– powiedział Grzanka.

Trasa spaceru 3D obejmuje teren poobozowy we wsi Chełmno wraz zachowanymi reliktami piwnic pałacu, do którego Niemcy wprowadzali Żydów przed ich uśmierceniem w mobilnych komorach gazowych, spichlerz - jedyny zachowany w całości element obozowej infrastruktury, w którym mieści się wystawa poświęconą ostatnim żydowskim więźniom zamordowanym w trakcie likwidacji obozu w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r. Trasa obejmuje również stałą wystawę historyczną w budynku muzeum, gdzie można zapoznać się z wybranymi treściami, m.in. na temat załogi obozu czy liczby ofiar.

Odwiedzający ma też możliwość wirtualnego przeniesienia się do lasu rzuchowskiego, gdzie może zobaczyć z lotu ptaka teren Miejsca Pamięci, obejrzeć zdjęcia i film poświęcony tej części obozu.

Bartłomiej Grzanka liczy na to, że nowa forma prezentacji muzeum zachęci zainteresowanych do jego odwiedzenia.

"Informacje o wirtualnym spacerze umieściliśmy na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych, gdzie zauważamy zainteresowanie m.in. w postaci udostępnień na profilach instytucji, lokalnych mediów i osób prywatnych. Czekamy na komentarze i opinie"

– powiedział.

Kierownik muzeum przyznał, że po ponownym otwarciu placówki da się zaobserwować zainteresowanie zwiedzających indywidualnych z Polski, pojawiają się także zwiedzający z zagranicy.

"Odwiedzają nas pierwsze grupy zorganizowane, mamy zapytania i rezerwacje od kolejnych. Jednocześnie kontynuujemy działalność edukacyjną w formie zdalnej, którą prowadzimy od wiosny ubiegłego roku na platformach użytkowanych przez szkoły i inne instytucje"

- powiedział.

Obóz Kulmhof był pierwszym ośrodkiem stworzonym przez Niemców wyłącznie w celu dokonywania masowych egzekucji. Funkcjonował od grudnia 1941 roku do kwietnia 1943 r. oraz od wiosny 1944 roku do stycznia 1945 r. Stworzono go głównie w celu likwidacji społeczności żydowskiej z pobliskich gett, w tym z największego w obrębie Kraju Warty getta łódzkiego.

Obóz stał się swoistym "poligonem doświadczalnym" dla następnych niemieckich obozów. Tylko tam przez cały czas istnienia obozu wykorzystywano samochodowe komory gazowe – także wówczas, gdy opracowane już były bardziej zaawansowane, stacjonarne instalacje.

Według wyliczeń historyków zginęło w nim ok. 200 tys. osób, głównie Żydów. Wśród ofiar było też ok. 4,3 tys. austriackich Romów i Sinti, którzy zostali przywiezieni do obozu z getta łódzkiego w styczniu 1942 r. W Kulmhof zamordowano też jeńców radzieckich, blisko setkę czeskich dzieci, a także Polaków: księży, zakonnice i grupę dzieci z Zamojszczyzny.

Transporty do Chełmna nad Nerem przybywały od grudnia 1941 r. Eksterminacji dokonywano początkowo przy użyciu tlenku węgla, zaś po usprawnieniu samochodów – komór gazowych, za pomocą gazu spalinowego. Ciała najpierw grzebano w masowych grobach. Latem 1942 roku rozkopano je, by spalić zwłoki. Wówczas utworzono krematoria dla dalszych transportów. W kwietniu 1943 r. obóz zamknięto, zabudowania i krematoria zostały wysadzone.

Kulmhof uruchomiono ponownie w 1944 r., aby przyspieszyć akcję zagłady przed przybyciem wojsk radzieckich. Ostatnia egzekucja na 45 więźniach została wykonana przez uciekające przed Armią Czerwoną komando niemieckie w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Kulmhof #muzeum #zwiedzanie #niemiecki obóz zagłady #kultura

bm