Krzemionki nieopodal Ostrowca Świętokrzyskiego – to jeden z najważniejszych w Polsce rezerwatów archeologicznych, pomnik historii Polski. Znajdujące się tu w okresie neolitu i brązu kopalnie krzemienia pasiastego, wyróżniają się wielkością i intensywnością eksploatacji spośród innych tego typu obiektów na świecie. To nie tylko unikatowa architektura pradziejowych wyrobisk z podziemnymi chodnikami i komorami ale i liczne miejscami na powierzchni, gdzie poddawano krzemień wstępnej obróbce. Wreszcie to także liczne przykłady sztuki naskalnej, piktogramów wykonanych węglem drzewnym.
Już niedługo rozpoczną się w Krzemionkach badania nad tymi rysunkami. Naukowcy chcą odkryć niewidoczne już detale malowideł i określić ich pierwotny wygląd. Projekt zrealizują wspólnie Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Instytut Archeologii i Etnologii PAN.
W Krzemionkach zachowało się około 60 śladów naskalnych, z czego kilkanaście można interpretować jako proste rysunki. Chcemy sprawdzić, czy w miejscach z rysunkami istnieją warstwy niewidoczne dla ludzkiego oka lub wykonane z innych materiałów niż węgiel drzewny.
Grupa najbardziej spektakularnych malowideł została odkryta w Krzemionkach pod koniec lat 20. XX wieku przez archeologa Stefana Krukowskiego i niestety nie przetrwała do dziś. W jednej z komór podziemnych znajdowało się kilka malunków przedstawiających głowę byka, stopy, łódkę. „Niestety, ta część kopalni już nie istnieje” – zaznaczył Jedynak. Reprodukcje tych fotografii znajdują się w monografii Krzemionek z 1939 roku.
Po drugiej wojnie światowej profesor Zygmunt Krzak odkrył jeszcze jeden piktogram, który zachował się do czasów współczesnych i stanowi logo Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim. To tzw. Wielka Matka lub pramatka – wizerunek prawdopodobnie postaci ludzkiej, interpretowany przez część badaczy jako przypuszczalne neolityczne bóstwo.
Dodać trzeba, że narzędzia wykonywane z wydobytego krzemienia znaleziono w odległych miejscach na obszarze całej Europy Środkowej, co pokazuje wagę tego ośrodka wydobywczego. Pole górnicze obejmowało 78 hektarów, a szacowana liczba kopalń na tym terenie to ponad 4 tysiące. Do dziś odkryto ponad 700 szybów,
Geolog i paleontolog Jan Samsonowicz dokonał w 1922 roku odkrycia kompleksu neolitycznych kopalń, a od 1925 roku rozpoczęło się prowadzenie regularnych prac wykopaliskowych. Zaczęto skupować działki od prywatnych właścicieli, które stały się zrębem przyszłego rezerwatu.