10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Szopka krakowska – smukła, trójwieżowa budowla o unikalnej w skali światowej baśniowości

Zwyczaj budowania szopek w okresie świąt Bożego Narodzenia wywodzi się z jasełek, niegdyś wystawianych w kościołach w okresie świąt Bożego Narodzenia. Przeważnie były to stajenki betlejemskie na tle skalistego krajobrazu. Umieszczano w nich figurki Dzieciątka w żłobku, Maryi, Józefa. W II połowie XIX wieku w Krakowie zaczęto budować szopki, które zyskały swój odrębny charakter odróżniający je od innych tego typu przedstawień na świecie. Nawiązywały bowiem bezpośrednio do charakterystycznych krakowskich elementów architektonicznych, ale przetworzonych przez pryzmat baśniowości.

Pierwszy konkurs szopek krakowskich, 1937 rok
Pierwszy konkurs szopek krakowskich, 1937 rok
mhk.pl

Twórcami tej oryginalnej formy byli murarze i pracownicy budowlani z przedmieść Krakowa: Krowodrzy, Zwierzyńca, Czarnej Wsi, Grzegórzek, Ludwinowa. Niektórzy tak dalece wyspecjalizowali się w tym nowym zajęciu, że stworzyli odrębny cech – cech szopkarzy. 

\"\"

W latach 80. XIX wieku szopkę-matkę zbudował Michał Ezenkier, murarz i kaflarz z Krowodrzy. Stworzona przez niego szopka stanowi do dziś wzór proporcji i funkcjonalności, to swoisty kanon dla krakowskich szopek.

\"\"

Szopka-matka

Ezenekier, wraz z synem Leonem i zespołem kolędniczym, obnosili swe szopki od 1864 roku, aż do I wojny światowej.

\"\"

Michał i Leon Ezenkierowie

Podczas wojny władze austriackie zakazały kolędowania z szopkami i na wiele lat budowanie szopek zaniko. Dopiero w 1937 r. zorganizowano I Konkurs na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską, który spowodował odrodzenie się tradycji. Do rywalizacji stanęło wówczas 86 osób.

Szopkarze często odtwarzają fronton Bazyliki Mariackiej oraz wieże i kopuły katedry na Wawelu. Oprócz Świętej Rodziny tradycyjnymi bohaterami krakowskich szopek są: Lajkonik, Smok Wawelski, hejnalista, krakowiacy. Co roku do szopek trafiają też postaci współczesne. W tym roku w szopkach znalazły się m.in. postaci zmarłych w tym roku znanych krakowian: Zbigniewa Wodeckiego i Anny Szałapak. 

\"\"

fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Zwycięzców 75. Jubileuszowego Konkursu Szopek Krakowskich ogłoszono w niedzielę, w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. W tym roku jury oceniało szopki w pięciu kategoriach: duże, średnie, małe, miniaturowe i rodzinne. Ta ostatnia kategoria pojawiła się dopiero w tym roku, ale już cieszy się duża popularnością. 

Nagrodę w kategorii szopek dużych zdobyła szopka Marka, Renaty, Edwarda i Artura Markowskich. Szopka ta zdobyła także Nagrodę im. Zofii i Romana Reinfussów „za dużą szopkę realizującą klasyczny kanon piękna szopki Krakowskiej”. 

Nasza szopka nawiązuje do dwóch dużych krakowskich budowli – do kościoła św. Józefa z Podgórza i Teatru Słowackiego. Obie te budowle są tam przetransponowane w taki bajkowy sposób, jak to w szopce być powinno. 

– powiedział Edward Markowski. Zwycięska szopka mierzy 3 metry i ma ok. 1,60 m szerokości.

Pierwszą nagrodę w kategorii szopek średnich zdobyła szopka Macieja Moszewa, a w kategorii szopek małych – szopka Wiesława Barczewskiego. W kategorii szopek miniaturowych największe uznanie jury zdobyła natomiast szopka Andrzeja Wróbla. W kategorii szopek rodzinnych przyznano cztery równorzędne nagrody; wręczono także nagrody w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych.

Nagrodę im. Dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Jerzego Dobrzyckiego otrzymali Roman Woźniak i Jarosław Magierowski „za całokształt twórczości, a w tym roku za bogatą treść narracyjną i sceniczność”.

Z kolei „za twórcze rozwinięcie motywu architektury modernistycznej oraz wzruszającą komemorację artystów Anny Szałapak i Zbigniewa Wodeckiego” – wyróżnienie Dyrektora MHK otrzymał Filip Fotomajczyk.

\"\"

Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Podczas uroczystości uhonorowano także zasłużonych szopkarzy. W imieniu ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaki „Zasłużony dla Kultury Polskiej” wręczono Tadeuszowi Gillertowi (jak sam podał, to jego 52. rok w konkursie); Edwardowi Markowskiemu (57. rok); Maciejowi Moszewowi (57. rok) i Kazimierzowi Stopińskiemu (40 lat w konkursie).

W tym roku było więcej szopek stworzonych przez seniorów, a zatem było więcej dużych szopek, a nawet wielkich, bo największa ma ponad 3 metry. Są to szczególnie okazałe szopki, charakteryzowały się tym, że miały dużo postaci i dużo ruchomych postaci. Są to szopki bardziej dopracowane i piękne, dużo jest ciekawych, a nawet zaskakujących. Jeden z szopkarzy z okazji prezentowania szopek w oddziale MHK Celestat obok stałej wystawy Bractwa Kurkowego umieścił w swojej szopce postaci króla kurkowego i marszałków niosących szopkę – w szopce.

– powiedziała Małgorzata Niechaj, członek jury i kierownik działu folkloru i tradycji Krakowa w MHK.

Bo szopka to jest cały Kraków w pigułce, to jest historia, legenda, współczesność, wszystko się przeplata, ale to nie są tylko takie ustawione elementy, bo one wszystkie coś opowiadają.

– podkreśliła.

\"\"

Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Do tegorocznego konkursu zgłoszono 171 prac, w tym 120 w kategorii dziecięcej i młodzieżowej oraz 51 szopek w kategorii dla dorosłych i seniorów.
 

 



Źródło: dzieje.pl, mhk.pl, krakow.pl

#jubileusz #konkurs #krakowskie #szopki

Magdalena Łysiak