Twórcami tej oryginalnej formy byli murarze i pracownicy budowlani z przedmieść Krakowa: Krowodrzy, Zwierzyńca, Czarnej Wsi, Grzegórzek, Ludwinowa. Niektórzy tak dalece wyspecjalizowali się w tym nowym zajęciu, że stworzyli odrębny cech – cech szopkarzy.
W latach 80. XIX wieku szopkę-matkę zbudował Michał Ezenkier, murarz i kaflarz z Krowodrzy. Stworzona przez niego szopka stanowi do dziś wzór proporcji i funkcjonalności, to swoisty kanon dla krakowskich szopek.
Szopka-matka
Ezenekier, wraz z synem Leonem i zespołem kolędniczym, obnosili swe szopki od 1864 roku, aż do I wojny światowej.
Michał i Leon Ezenkierowie
Podczas wojny władze austriackie zakazały kolędowania z szopkami i na wiele lat budowanie szopek zaniko. Dopiero w 1937 r. zorganizowano I Konkurs na Najpiękniejszą Szopkę Krakowską, który spowodował odrodzenie się tradycji. Do rywalizacji stanęło wówczas 86 osób.
Szopkarze często odtwarzają fronton Bazyliki Mariackiej oraz wieże i kopuły katedry na Wawelu. Oprócz Świętej Rodziny tradycyjnymi bohaterami krakowskich szopek są: Lajkonik, Smok Wawelski, hejnalista, krakowiacy. Co roku do szopek trafiają też postaci współczesne. W tym roku w szopkach znalazły się m.in. postaci zmarłych w tym roku znanych krakowian: Zbigniewa Wodeckiego i Anny Szałapak.
fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl
Zwycięzców 75. Jubileuszowego Konkursu Szopek Krakowskich ogłoszono w niedzielę, w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. W tym roku jury oceniało szopki w pięciu kategoriach: duże, średnie, małe, miniaturowe i rodzinne. Ta ostatnia kategoria pojawiła się dopiero w tym roku, ale już cieszy się duża popularnością.
Nagrodę w kategorii szopek dużych zdobyła szopka Marka, Renaty, Edwarda i Artura Markowskich. Szopka ta zdobyła także Nagrodę im. Zofii i Romana Reinfussów „za dużą szopkę realizującą klasyczny kanon piękna szopki Krakowskiej”.
Nasza szopka nawiązuje do dwóch dużych krakowskich budowli – do kościoła św. Józefa z Podgórza i Teatru Słowackiego. Obie te budowle są tam przetransponowane w taki bajkowy sposób, jak to w szopce być powinno.
– powiedział Edward Markowski. Zwycięska szopka mierzy 3 metry i ma ok. 1,60 m szerokości.
Pierwszą nagrodę w kategorii szopek średnich zdobyła szopka Macieja Moszewa, a w kategorii szopek małych – szopka Wiesława Barczewskiego. W kategorii szopek miniaturowych największe uznanie jury zdobyła natomiast szopka Andrzeja Wróbla. W kategorii szopek rodzinnych przyznano cztery równorzędne nagrody; wręczono także nagrody w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych.
Nagrodę im. Dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Jerzego Dobrzyckiego otrzymali Roman Woźniak i Jarosław Magierowski „za całokształt twórczości, a w tym roku za bogatą treść narracyjną i sceniczność”.
Z kolei „za twórcze rozwinięcie motywu architektury modernistycznej oraz wzruszającą komemorację artystów Anny Szałapak i Zbigniewa Wodeckiego” – wyróżnienie Dyrektora MHK otrzymał Filip Fotomajczyk.
Bogusław Świerzowski / krakow.pl
Podczas uroczystości uhonorowano także zasłużonych szopkarzy. W imieniu ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaki „Zasłużony dla Kultury Polskiej” wręczono Tadeuszowi Gillertowi (jak sam podał, to jego 52. rok w konkursie); Edwardowi Markowskiemu (57. rok); Maciejowi Moszewowi (57. rok) i Kazimierzowi Stopińskiemu (40 lat w konkursie).
W tym roku było więcej szopek stworzonych przez seniorów, a zatem było więcej dużych szopek, a nawet wielkich, bo największa ma ponad 3 metry. Są to szczególnie okazałe szopki, charakteryzowały się tym, że miały dużo postaci i dużo ruchomych postaci. Są to szopki bardziej dopracowane i piękne, dużo jest ciekawych, a nawet zaskakujących. Jeden z szopkarzy z okazji prezentowania szopek w oddziale MHK Celestat obok stałej wystawy Bractwa Kurkowego umieścił w swojej szopce postaci króla kurkowego i marszałków niosących szopkę – w szopce.
– powiedziała Małgorzata Niechaj, członek jury i kierownik działu folkloru i tradycji Krakowa w MHK.
Bo szopka to jest cały Kraków w pigułce, to jest historia, legenda, współczesność, wszystko się przeplata, ale to nie są tylko takie ustawione elementy, bo one wszystkie coś opowiadają.
– podkreśliła.
Bogusław Świerzowski / krakow.pl
Do tegorocznego konkursu zgłoszono 171 prac, w tym 120 w kategorii dziecięcej i młodzieżowej oraz 51 szopek w kategorii dla dorosłych i seniorów.