Zaawansowana analiza naukowa przy użyciu spektroskopii fluorescencyjnej ujawniła, że srebrna oprawa została pozłocona rtęcią. W średniowieczu była to często stosowana technika uzyskiwania złotego wyglądu na srebrnych przedmiotach. Brosza reprezentuje wysoki poziom kunsztu, równy klejnotom charakterystycznym dla XIII wieku, występującym w koronach królewskich czy cesarskich broszach. Dr Lech Marek i dr Beata Miazga napisali w artykule (opublikowanym w Antiquity), że wzór klejnotu pasuje do ozdób znalezionych na koronie króla Sancho IV Odważnego i złotych koron z Zamku Wawelskiego w Krakowie. Analiza zespołu badawczego sugeruje, że znalezisko stanowi część większego obiektu, być może nawet korony, o czym świadczą srebrne szpilki i ślady lutowania ołowiowego znalezione na odwrocie oprawy.
W średniowieczu ametystom przypisywano potężne właściwości ochronne przed zatruciem i jadem, były jednocześnie symbolem wiary, skromności i męczeństwa. Wierzono też, że fioletowy kamień zapewnia ochronę przed dną moczanową, złymi snami, zdradą, oszustwem, niewolą, ślepotą, zaklęciem i uduszeniem. Wydaje się więc, że był to nieoceniony talizman dla podróżujących możnowładców. Jak podkreśla dr Marek symboliczne znaczenie średniowiecznej biżuterii odgrywało kluczową rolę w tożsamości społecznej – była ona bowiem jedocześnie oznaką statusu, lojalności politycznej i duchowego talizmanu.
Zamek Kolno zbudowany został na początku XIII wieku przez księcia Bolesława III Brzeskiego. Pełnił kluczową rolę jako twierdza graniczna strzegąca książęcej rezydencji celnej między księstwami opolskimi i brzeskimi. Strategiczne położenie zamku sprawiło, że był też ważnym szlakiem dla kupców, dyplomatów i szlachty podróżujących starożytnymi szlakami handlowymi łączącymi rynki Europy Środkowej. Został ostatecznie zniszczony w 1443 roku podczas wojen husyckich.