10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Spis zbrodni niemieckich – podziemne archiwum getta

3 sierpnia 1942 r., pod budynkiem szkoły na Nowolipkach 68, zakopano dziesięć metalowych skrzyń. Stanowiły one część tzw. Archiwum Ringelbluma – Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego. W 1999 r. zostało ono wpisane na Listę Pamięć Świata, gromadzącą najważniejsze dokumenty, jakie przechowała ludzkość.

Trzy z dziesięciu metalowych skrzynek oraz dwie bańki na mleko, w których ukryto materiały Oneg Szabat
Trzy z dziesięciu metalowych skrzynek oraz dwie bańki na mleko, w których ukryto materiały Oneg Szabat

Inicjatorem utworzenia archiwum był urodzony w 1900 r. w Buczaczu żydowski historyk Emanuel Ringelblum. Był on jednym z założycieli powstałej w 1929 r. warszawskiej Komisji Historii Żydów w Polsce, powiązanej z Żydowskim Instytutem Naukowym działającym w Wilnie. Do wybuchu II wojny opublikował ponad 100 artykułów, rozpraw i monografii, m.in. wydaną w 1938 r. w języku polskim książkę Żydzi w Powstaniu Kościuszkowskim. We wrześniu 1939 r. Ringelblum był jednym z organizatorów obrony cywilnej w żydowskiej części Warszawy. W październiku zaczął spisywać informacje na temat tego, co działo się z ludnością żydowską w Warszawie i w jej okolicach. Z czasem zrodził się projekt stworzenia szerokiej dokumentacji losu Żydów pod okupacją niemiecką. Ringelblum pozyskał dla niego licznych współpracowników, znaleźli się wśród nich m.in. Eliezer Lipe Bloch, Szmul Bresław, Eliasz Gutkowski, rabin Szymon Huberband, Menachem Kon, Izrael Lichtensztajn, Menachem Linder i Hersz Wasser. 

Oneg Szabat nie jest zrzeszeniem naukowców rywalizujących ze sobą i wzajemnie się zwalczających, lecz jednolitą korporacją, bratnim związkiem, w którym wszyscy nawzajem sobie pomagają i dążą do tego samego celu. Przez długie miesiące siedzieli przy jednym stole: pobożny rabin Huberband obok lewicowego poalesyjonisty Hersza Wassera i ogólnego syjonisty Abrahama Lewina. 

– pisał Ringelblum.

W archiwum dokumentowano niemieckie zbrodnie, zbierano materiały na temat instytucji i organizacji działających w getcie. Gromadzono prywatne zapiski, kroniki, korespondencję, podziemną prasę, relacje pochodzące od osób przesiedlonych na temat sytuacji ludności żydowskiej w innych miejscach, a także rozporządzenia wydawane oficjalnie przez władze niemieckie i obwieszczenia Rady Żydowskiej. Poza tym prowadzono różnego rodzaju prace badawcze dotyczące m.in. zagadnień społecznych, gospodarczych i demograficznych.

Wielka akcja likwidacyjna warszawskiego getta, prowadzona przez Niemców od 22 lipca 1942 r., nie przerwała działalności „Oneg Szabat”. Zdecydowano jednak o zabezpieczeniu zgromadzonych materiałów. 3 sierpnia 1942 r. zakopano dziesięć metalowych skrzyń pod budynkiem szkoły na Nowolipkach 68. Pod koniec lutego 1943 r. pod tym samym adresem ukryto w dwóch bańkach po mleku drugą część dokumentów. Trzecia część archiwum miała zostać schowana w domu przy ulicy Świętojerskiej 34 w nocy 18 kwietnia 1943 r., tuż przed wybuchem powstania w getcie.

W 1946 r. z gruzów domu przy dawnej ul. Nowolipki 68 wydobyto 10 metalowych pudeł z materiałami archiwalnymi, a w 1950 r. znaleziono drugą partię dokumentów ukrytą w bańkach po mleku. Trzecia część archiwum, pomimo podejmowanych poszukiwań, dotąd nie została odnaleziona. Ringelblum wraz z rodziną został rozstrzelany w ruinach getta, w marcu 1944 roku. 

 



Źródło: dzieje.pl

#Ringelblum #Archiwum Ringelbluma #getto #Niemcy #II wojna światowa

redakcja